John Ronald Reuel Tolkien w Hobbicie pisał: " (...) Szukam kogoś, kto by zechciał wziąć udział w przygodzie, to znaczy w wyprawie, którą właśnie przygotowuję; bardzo trudno kogoś takiego znaleźć (...)". Tymi słowami czarodziej Gandalf zachęcał hobbita Bilbo Bagginsa do wzięcia udziału w wyprawie do Samotnej Góry. Hobbit długo się zastanawiał, zanim zdecydował się wyruszyć w niesamowitą, ale i niebezpieczną podróż. Natomiast fani Tolkiena z pewnością ani przez chwilę nie będą się zastanawiali nad wzięciem udziału w II Poznańskich Dniach Tolkienowskich. Już w ubiegłym roku, kiedy po raz pierwszy odbyło się wydarzenie o tej tematyce, zainteresowanie przerosło najśmielsze oczekiwania organizatorów. Główni pomysłodawcy Dni Tolkienowskich, prof. Przemysław Matusik i prof. Maciej Michalski z Instytutu Historii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, otrzymali wiele próśb i apeli o kontynuowanie projektu. Długo prosić się nie dali i w tym roku znowu zamienią Poznań w Śródziemie, tym razem w pierwszych dniach czerwca.
Podobnie jak w 2015 roku, tak i tegoroczne Dni Tolkienowskie organizowane są przez Instytut Historii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Współorganizatorami są Instytut Filologii Polskiej UAM, Centrum Kultury Zamek oraz Biblioteka Raczyńskich. Oprawę plastyczno-graficzną zapewni Wydawnictwo Miejskie Posnania. Oczywiste jest, że Dni Tolkienowskie nie mogą się odbyć bez czytania Tolkiena. Na spotkanie z jego literaturą zaprasza Biblioteka Raczyńskich, 1 czerwca w g. 16-19. Czytanie odbędzie się na tarasie, a na uczestników czeka również nauka pisma runicznego łącznie z możliwością zapisania własnego imienia w języku elfów i hobbitów, a także ozdabianie pierścienia. Kolejny dzień przeznaczono na sesję naukową: Między literaturą a filmem. Kulturowe aspekty ekranizacji prozy J.R.R. Tolkiena. Filmy powstałe na podstawie jego dzieł, Władca pierścieni i Hobbit, zyskały popularność równie wielką jak jego książki. Sam mistrz zmarł na wiele lat przed powstaniem ekranizacji, a symbolicznym łącznikiem między nim a filmem stał się grający Sarumana Christopher Lee, jedyny członek ekipy filmowej, który osobiście poznał Tolkiena. Pasjonujących korelacji między książką a filmem jest mnóstwo, stąd warto wybrać się na wykłady do Instytutu Historii i Instytutu Filologii Polskiej UAM. A gdy na ten temat wszystkiego już się dowiemy, możemy wybrać się w ostatni dzień (i noc) na maraton filmowy składający się z trzech części Hobbita: Niezwykła podróż, Pustkowie Smauga, Bitwa pięciu armii. Seans odbędzie się w Nowym Kinie Pałacowym Centrum Kultury Zamek, początek o g. 21.
Dla uczestników zeszłorocznych Dni Tolkienowskich i konferencji naukowej, która się przy tej okazji odbyła, interesującą propozycją będzie możliwość zapoznania się z wygłoszonymi wówczas tekstami, których wydanie przygotowuje Wydawnictwo Instytutu Historii UAM. Trzeba pamiętać, że to nie wszystkie atrakcje, jakie szykują organizatorzy. Dlatego jeśli na początku czerwca odwiedzi was człowiek z długą siwą brodą, ubrany w szary płaszcz i szpiczasty kapelusz, będzie to znak, że rozpoczyna się przygoda.
Mateusz Malinowski
- II Poznańskie Dni Tolkienowskie
- 1-4.06