Kultura w Poznaniu

Kultura Poznań - Wydarzenia Kulturalne, Informacje i Aktualności

opublikowano:

Luxtorpeda w prima aprilis

To nie żart. Pierwszego kwietnia ukazuje się najnowsza, czwarta studyjna płyta poznańskiej Luxtorpedy. Tego samego dnia zespół wystąpi w Sali Wielkiej CK Zamek. Grupa spotka się też z fanami w Empiku.

. - grafika artykułu
Luxtorpeda. Fot. Tomasz Nowak

"Tematyka i teksty to wiwisekcja człowieczeństwa, szczera, przejmująca, momentami dowcipna i lekka. Autorzy opowiadając o sobie, opowiadają również o Tobie, bo jak zaznaczają - różni nas tylko umiejętność napisania i wykrzyczenia tego, co wspólnie odczuwamy i przeżywamy. To pełnokrwisty, treściwy, muzyczny krążek i pochłaniająca opowieść, po wysłuchani której możesz odnieść wrażenie, że być może napisano ją tylko i wyłącznie dla Ciebie" - piszą o najnowszym krążku Luxtorpedy wydawcy. Album "Mywaswynas" to jedenaście rockowych utworów, które potwierdzają szczególną pozycję zespołu na polskiej scenie muzycznej i niezwykłą siłę jej muzyki.

Pytania

Historia poznańskiej Luxtorpedy pełna jest paradoksów. Oto w czasach, kiedy mamy rzekomy odwrót muzyki rockowej, błyskawiczną i niesłabnąca popularność osiąga zespół proponujący bardzo mocną odmianę gitarowego grania. W czasach dominacji banalnego i płytkiego przekazu słownego, mamy do czynienia z zespołem, który wśród gitarowych porywów zadaje fundamentalne, egzystencjalne pytania. Efekt? Znakomity.

Potwierdzały to kolejne, rewelacyjnie przyjmowane wydawnictwa i koncerty. A o kreatywnej sile i - niecodziennej jednak w dzisiejszych czasach - pomysłowości świadczy również organizowany przez nich od czterech lat festiwal LuxFest. A to wszystko nie ogranicza również pozazespołowej aktywności członków Luxtorpedy.

Zaskoczenia

Grupa pojawiła się na scenie przed sześcioma laty. Na jej czele stanął Robert "Litza" Friedrich - znakomity rockowy gitarzysta i kompozytor. Litza znany był m.in. z Acid Drinkers, Flapjacka, Kazika Na Żywo, wcześniej Turbo, a także jako lider Arki Noego czy Creation Of Death, współlider supergrupy 2Tm2,3. Do współpracy zaprosił drugiego gitarzystę Roberta "Drężmaka" Drężka (znanego rockowej publiczności także z 2Tm2,3, jak również Arki Noego i Deus Meus), basistę Krzysztofa "Dr. Kmietę" Kmiecika (również 2Tm2,3 i wcześniej Armia) oraz perkusistę Tomasza "Krzyżyka" Krzyżaniaka (znanego wcześniej z Armii, Turbo i zespołu Wojciecha Hoffmanna).

Ku zaskoczeniu wszystkich, skład tej grupy, złożonej z rockowych instrumentalistów lubiących mocne, metalowe czy punkowe granie, wzmocnił też Hans, czyli Przemysław Frencel - raper pochodzący z czołowej w naszym kraju hip-hopowej grupy 52 Dębiec (znanej też jako Pięć Dwa). Co jeszcze bardziej zaskakujące, połączenie w jedno tych dwóch na pozór różnych muzycznych światów dało efekt bardzo naturalny i przekonujący. A dwaj frontmeni / wokaliści - Hans i Litza - rewelacyjnie się uzupełniają.

Dorobek

Pierwsza płyta, zatytułowana po prostu "Luxtoerpeda", ukazała się w maju 2011 roku i okazała się jednym z rockowych wydarzeń dając grupie błyskawicznie wielką popularność u wielbicieli gitarowych brzmień. Pomógł w tym oczywiście wielki hit - "Autystyczny", ale decydowała zawartość całej płyty i bardzo dobra koncertowa forma zespołu.

Jego klasę potwierdzały kolejne wydawnictwa, wśród których były duże płyty "Robaki" (z 2012 roku) i "A morał tej historii mógłby być taki, mimo że cukrowe, to jednak buraki" (z 2014 roku), ubiegłoroczna Epka, a także aż trzy koncerty wydane na DVD. Wrażenia dopełniały kolejne świetne utwory, na czele z tymi najpopularniejszymi, jak "Wilki dwa", "Mambałaga" czy "Pusta studnia". 

Niecodzienną aktywność członków zespołu potwierdza też organizowany przez nich już od czterech lat (w ostatnich edycjach nawet dwudniowy) festiwal LuxFest - jedno z ciekawszych zjawisk na poznańskiej scenie w ostatnim czasie, gromadzące na jednej scenie przedstawicieli muzyki rockowej, reggae, hip-hopu, metalu, folku.

Riffy i hymny

A najnowszy krążek? Mam wrażenie, że to najbardziej różnorodne dzieło Luxtorpedy, a przy tym z pewnością najdojrzalsze. Myślę tu zarówno o brzmieniu zespołu, które jest z jednej strony rewelacyjnie selektywne (świetna produkcja płyty), z drugiej - mocne, chropowate, spontaniczne.

Muzycznie to wciąż specyficzna krzyżówka, w której mieszczą się - i mieszają - elementy muzyki metalowej i punkowej, hip-hopu i stoner rocka, klasycznego hard rocka i nowoczesnego bezpretensjonalnego grania. Ale mamy tu też, na przykład, zaśpiewany a capella, z gościnnym udziałem bodaj kilkudziesięciu fanów, tytułowy "Mywaswynas". Utwór bynajmniej nie żartobliwy, raczej zgoła hymniczny. Mamy "Siódme", gdzie pojawiają się jakby nowe w brzmieniu grupy, post punkowe elementy i melodyjny refren. Mamy też, jak na Luxtorpedę, swego rodzaju wokalne i melodyjne eksperymenty w "Silnej linie". Mamy subtelne i finezyjne brzmienia w starannie budowanej narracji utworu "Imago". Tak, to bogata, różnorodna i szalenie interesująca płyta.

Wrażenie to potęguje jeszcze (tradycyjnie dołączany przez zespół) drugi krążek z instrumentalnymi wersjami utworów, a zwłaszcza kończące całość "Imago", z udziałem kwartetu smyczkowego.

Moc i piękno

Dominuje oczywiście, klasyczne, porywające granie członków grupy i ich świetne chóralne śpiewy. Istotne jest to, że Luxtorpeda która tworzą wyraziste osobowości - zwłaszcza dwaj frontmeni - jest jednak przede wszystkim zespołem. Jej członkowie wręcz spełniają się we wspólnotowej kreacji. To nie jest żadna metafora - tu ostateczny efekt zależy nie tylko od jakości każdego z poszczególnych "elementów", ale również od ich wzajemnej współpracy i współzależności. A oni wyraźnie się wzajemnie napędzają.  Do tego obaj wokaliści - Litza i Hans - naprawdę świetnie tu śpiewają. Warto w tym kontekście porównać najnowszy krążek z płytą debiutancką. Hans tam głównie (post hip-hopowo) melodeklamował, Litza (metalowo) pokrzykiwał. Dziś, nie tracąc ówczesnej specyfiki i naturalności, obaj naprawdę porywająco i przekonująco śpiewają szczególnie mocne i ważne teksty. Teksty, które, chyba jeszcze bardziej niż muzyka, mają budzić słuchaczy z odrętwienia, z pogrążenia w usypiającej, ale duszącej, konsumpcyjnej rzeczywistości. A słowa piosenki "Księgowy", choć całkiem poważne, jednocześnie chyba rozbawią i ucieszą wielbicieli gwary poznańskiej...

Dodajmy wreszcie, do czego wielbiciele zespołu pewnie już się przyzwyczaili, piękną edycję płyty. Jest ona niezwykle starannie wydana. Samo opakowanie i książeczka są małymi dziełami sztuki, doskonale współgrającymi z muzyczną zawartością: chropowatą, ale też świetnie przemyślaną z mądrym przesłaniem.

Polecam koncert! Polecam płytę!

Sympatyków zespołu zapewne zainteresuje fakt, że również w piątek 1 kwietnia będzie on gościem poznańskiego Empiku przy Placu Wolności. Spotkanie rozpocznie się o godz. 16.30 i będzie dotyczyło oczywiście najnowszej płyty "Mywaswynas".

Tomasz Janas

  • Luxtorpeda, Cuba de Zoo
  • Sala Wielka CK Zamek
  • 1.04, g. 18
  • bilety 39/45 zł (dostępne w CIM)
  • płyta: Luxtorpeda: "Mywaswynas", wyd. SDC / dystrybucja Universal