Kultura w Poznaniu

Książki

opublikowano:

Literacki spacer nabrzeżem Newy

O wciąż inspirującym mieście, które zdaniem wielu nigdy nie powinno powstać opowie 8 grudnia w Zamku Joanna Czeczott. Jej "Petersburg. Miasto snu" ukazał się w lipcu nakładem Wydawnictwa Czarne.

. - grafika artykułu
Joanna Czeczott "Petersburg. Miasto snu", Wyd. Czarne

Wychowała się na Michale Bułhakowie. Potem siłą rzeczy sięgnęła po Mikołaja Gogola i Fiodora Dostojewskiego. Do Petersburga pojechała po raz pierwszy w liceum, to były lata 90. Później tam też studiowała. - Poznawałam to piękne miasto i ludzi z nim związanych. Tych zwykłych i tych nietuzinkowych. Pisarzy, których książki czytałam. Chodziłam ich śladami, odwiedzałam miejsca niezwykłe. Chciałam się tym wszystkim podzielić i wzięłam się za pisanie - opowiadała na antenie radiowej Dwójki Joanna Czeczott.

Jej "Petersburg. Miasto snu" to trzynaście reportaży, prezentujących przekrojowo najważniejsze dla historii tego miasta tematy. Momenty, które kształtowały tożsamość jego mieszkańców. Autorka wraca w nich do czasów przedpiotrowych, ale opisuje też jak dziś funkcjonuje druga stolica Rosji. Przepytała w tym celu samych petersburżan, m.in. matki, których synowie odbywają karę w słynnym więzieniu Kresty i kobiety, które przeżyły oblężenie Leningradu, potomków arystokracji, komunistów, przedstawicieli organizacji LGTB, handlarzy z metra i zakochanych w Putinie młodych Rosjan. - Zależało mi na tym, żeby uchwycić portret mieszkańców, którzy żyją tam teraz i poprzez ich losy zrozumieć historię Petersburga. Wychodzę od newsa, człowieka, ale poprzez szukanie jego genezy, próby zrozumienia, poznajemy miasto - tłumaczyła w audycji Polskiego Radia.

Czy Joannie Czeczott udało się ominąć pułapkę w jaką wpada wielu autorów piszących o Rosji? Czy naszych wschodnich sąsiadów traktuje z pewną wyższością? Czy uważa, że Rosja jest taka samo fascynująca, jak dzika i pełna paradoksów? W "Polityce" czytamy, że autorka widzi w Petersburgu " nie tyle zasuszony mit, co raczej podlegający dynamicznym przemianom organizm", na łamach "Przeglądu Bałtyckiego", że jest to "książka, która zainteresuje zarówno stałych bywalców dawnej stolicy Rosji, jak i tych, którzy dopiero o niej marzą". Roman Sidorowski  z  kolei - na portalu Twoja.historia.pl - zaznacza, że "po bardzo obiecującym początku, przychodzi jednak rozczarowanie"...

Joanna Czeczott jest dziennikarką. Publikowała m.in. w "Gazecie Wyborczej" i "Zwierciadle", pracowała też dla działu zagranicznego "Przekroju". Jako pisarka zadebiutowała w 2012 roku książką "Macierzyństwo non fiction. Relacja z przewrotu domowego". Jest współautorką antologii reporterskiej "Odwaga jest kobietą".

Monika Nawrocka-Leśnik

  • Spotkanie z Joanna Czeczott wokół książki "Petersburg. Miasto snu"
  • CK Zamek, Scena Nowa
  • 8.12, g. 18
  • wstęp wolny
  • spotkanie poprowadzą: Alicja Łukowska i Maria Krześlak-Kandziora