Kultura w Poznaniu

Muzyka

opublikowano:

Interakcja jest naszym liderem

Swoją oryginalną muzykę prezentują wspólnie już od kilku lat, podbijając serca publiczności zarówno w klubach muzycznych, jak i w salach koncertowych. Tym razem wystąpią w amfiteatrze nad Cybiną. W sobotę w ramach Europejskich Dni Dziedzictwa w Poznaniu zagrają Vołosi.

. - grafika artykułu
Vołosi, fot. materiały prasowe

Na oficjalnej stronie zespołu znajduje się lista rozgłośni, w których emitowano ich koncerty (w tym BBC), a także bogata lista miejsc, w których grali. Niewątpliwie jest to miara sukcesu twórców, jednak zdaje się, że wartość ich muzyki wynika z czegoś innego. Twórczość kwintetu plasuje się na pograniczu różnych gatunków muzycznych. Krzysztof i Stanisław Lasoniowie to klasycznie wykształceni muzycy, którzy ukończyli Akademię Muzyczną w Katowicach, a pierwszy z nich jest tam adiunktem. Konfrontują zdobytą wiedzę i wykształcenie klasyczne z innym rodzajem tradycji muzycznej, czyli muzyką ludową. Pozostali członkowie zespołu - Jan Kaczmarzyk, Zbigniew Michałek i Robert Waszut - początkowo grali (wspólnie ze Zbigniewem Wałachem) w góralskiej kapeli o nazwie Wałasi. To oni wprowadzają do obecnego brzmienia zespołu akcenty folklorystycznej i ludowej muzyki Beskidu Śląskiego, z którego pochodzą. Nie stronią także od bogatego katalogu góralskiej muzyki, która powstawała w innych rejonach Polski. Zespół sięga też do tradycji muzyki cygańskiej, żydowskiej i bałkańskiej. Ale, jak stwierdził Krzysztof Lasoń w rozmowie z portalem Eastbook, źródła ich inspiracji mieszczą się o wiele dalej. "Nie można jednak powiedzieć, że nasz zespół czerpie inspiracje tylko z ludowej muzyki i gramy jedynie etno. Dużą część naszych pomysłów bierzemy z muzyki klasycznej, rocka albo po prostu z wydarzeń w życiu. Ludowa muzyka to ważny element naszej twórczości, ale nie jedyny" - mówił.

Wszystkie te inspiracje są dla muzyków kwintetu jedynie punktem wyjścia, wspólną bazą zbudowaną na doświadczeniu wniesionym przez każdego z nich. Ta grupa nie potrzebuje liderów. "Każdy pełni swoją funkcję, każdy instrument dodaje coś od siebie do ogólnego muzycznego obrazu. Ktoś pobudza, ktoś uspokaja. Jeżeli jednak już mam mówić o jakimś liderze, to głównym naszym przywódcą pozostaje interakcja, czyli wspólne rozumienie siebie nawzajem i wspólne dopełnianie. Gra nam się razem super i żadnych konfliktów - póki co - między nami nie było i nie ma. To nas pozytywnie nakręca" - przekonywał Lasoń we wspomnianym wywiadzie.

Poznali się w 2004 roku. Krzysztof Lasoń poszukiwał prawdziwej kapeli góralskiej na swoje wesele. Trafił na zespół Wałasi. Znajomość przerodziła się w przyjaźń. Przez ten czas grali jako Wałosi i Lasoniowie, Wołosi i Lasoniowie, a teraz jako Vołosi. Ich sobotni koncert w Poznaniu uświetni uroczyste otwarcie Europejskich Dni Dziedzictwa.

Jolanta Kikiewicz

  • koncert grupy Vołosi w ramach Europejskich Dni Dziedzictwa 2017
  • 9.09, g. 19
  • amfiteatr nad Cybiną, Brama Poznania
  • wstęp wolny