W miniony wtorek orędownicy i przeciwnicy zmian w zarządzniu Galerią Miejską Arsenał wzięli udział w otwartej debacie w siedzibie galerii. Do wspólnych wniosków i porozumienia nie doszli, a dyskusja przeniosła się na łamy prasy.
Następnego dnia na portalu o sztuce współczesnej www.obieg.pl głos zabrała Monika Weychert Waluszko, jedna z kandydatek w unieważnionym przez miasto konkursie na dyrektora galerii.
Na łamach Gazety Wyborczej Poznań z kolei, w artykule "Arsenał czy bastion? Co czeka miejską galerię?", o "uspokojenie negatywnych emocji" apelował Marcin Poprawski.
W sobotę na opinię Marcina Poprawskiego zareagował prof. Roman Kubicki: "Galeria miejska jest tylko jedna. Jeśli eksperyment z Arsenałem zakończy się porażką, zapłacą za niego ci wszyscy, którzy dobrze wiedzą, że nie ma w dzisiejszym świecie nowoczesnego miasta bez dobrze funkcjonującej galerii sztuki współczesnej" - napisał w artykule "Arsenał to nie impreza rodzinna" w Gazecie Wyborczej Poznań.
sk