Kultura w Poznaniu

Kultura Poznań - Wydarzenia Kulturalne, Informacje i Aktualności

opublikowano:

Wszystkie barwy Męskiego Grania

Od kilkunastu lat Męskie Granie przyciąga fanów muzyki do różnych miast w Polsce, łącząc odmienne gatunki, pokolenia i muzyczne temperamenty. Poznań - obecny na trasie festiwalu od początku - stał się miejscem, gdzie widać zarówno zmiany, jak i stałe elementy tej imprezy.

. - grafika artykułu
Męskie Granie 2025, fot. materiały organizatorów

Co roku Męskie Granie działa według własnej, doskonale sprawdzonej receptury: organizatorzy ogłaszają pulę artystów i zespołów, ale w każdym mieście układanka jest nieco inna. Nie ma dwóch identycznych line-upów - każda lokalizacja to autorski miks, dzięki czemu zawsze można liczyć na niespodzianki i niepowtarzalne zestawienia artystów. Jak będzie to wyglądać w Poznaniu?

Pierwszego dnia, w piątek 11 lipca, na największą uwagę zasługuje chyba wspólny projekt Zalewskiego i zespołu T.Love. Zalewski, jak przystało na frontmana nowej generacji, jak dotąd nie zaliczył żadnej większej wpadki i wciąż częstuje nas zapadającymi w pamięć przebojami. Z kolei zespół Muńka Staszczyka nadal potrafi przywołać atmosferę dawnych blokowisk, kiedy rock i punk spotykały się pod tym samym balkonem.

Bardzo interesująco zapowiada się też występ Artura Rojka. Lata mijają, a to wciąż artysta, który potrafi zamienić pozornie zwykłą piosenkę w coś na kształt zbiorowego doświadczenia pokoleniowego. Kto choć raz był na jego koncercie, wie, że Rojek potrafi grać na emocjach lepiej niż niejeden autor powieści, a jego solowe dokonania - w tym płyty "Składam się z ciągłych powtórzeń" (2014) i "Kundel" (2020) - udowadniają, że na pewno nie skończył się na Myslovitz. Warto odnotować także specjalny set Igora Herbuta - "Tribute to Marek Grechuta". To ukłon w stronę jednej z najważniejszych postaci polskiej piosenki poetyckiej, ale też dowód na to, jak bardzo Herbut - znany już nie tylko jako frontman zespołu LemON - osiągnął muzyczną dojrzałość.

W piątek na dużej scenie pojawi się także Mrozu (w ramach projektu MTV Unplugged). To nie jest już ten sam Mrozu, którego znaliście z radia - zapomnijcie już o "Milionach monet". Na Męskim Graniu usłyszycie wrażliwego i dojrzałego artystę, z sercem do soulu i bluesa. Wrażliwość to również domena Dimona, perkusisty i współzałożyciela Lao Che, który niedawno zadebiutował solowym albumem "Doskonale". To kapitalna wypadkowa tanecznej, choć punkowej alternatywy.

Na mniejszej Scenie Ż, pojawią się wykonawcy, których występy mogą przyśpieszyć bicie serca tym bardziej poszukującym słuchaczom. Zamilska rozbije elektroniczną bańkę i wniesie do festiwalu industrialny puls brzmień techno. Miuosh zaprezentuje rap o wyjątkowej sile dzięki rozbudowanej sekcji instrumentalnej. Tutaj zaprezentują się także indie popowa Ofelia, funkujące i hiphopowe Klawo, czyli polskie wcielenie Maca DeMarco, Daniel Godson - nadzieja nowej szkoły R&B, oraz Jacko Brango - autorski projekt Szymona Paduszyńskiego, znanego z zespołu Zalewskiego i Darii Zawiałow.

Sobotni program (12 lipca) otworzy występ Dawida Tyszkowskiego. Jego specjalny projekt "Na wyspach Bergamutach", stworzony z myślą o festiwalu, ma być jedyną w swoim rodzaju podróżą inspirowaną literaturą i muzyką akustyczną. Po nim scenę przejmą raperzy Rahim i Fokus, czyli kultowa Paktofonika, która swoje najpopularniejsze kawałki, takie jak "Chwile ulotne" czy "Jestem bogiem", zaprezentuje z towarzyszeniem live bandu. Swoje pop-rockowe przeboje przypomni również Kortez, który z pewnością potrafi pisać piosenki o rzeczach najważniejszych i ostatecznych.

Asem w rękawie organizatorów jest Mystic.30 - jubileuszowy projekt wytwórni Mystic, będący opowieścią o drodze z muzycznego podziemia na szczyt. Ta historia zostanie wyśpiewana wspólnym głosem Organka, Beli Komoszyńskiej, Marii Peszek, Artura Andrusa, Czesława Mozila, Grzegorza Turnaua, Spiętego i Siczki, którzy pokażą, jak szeroko rozumiana może być dziś alternatywa i jak bardzo granice gatunków się zacierają. Na finał czeka nas oczywiście tradycyjny występ Męskie Granie Orkiestra. W tym roku będzie to prawdziwy muzyczny dream team, bo Przybysz, Herbut, Kaminski i Król to nie tylko wyjątkowe wokale, ale także bardzo konkretne światopoglądy muzyczne.

Nie zapominajmy o tym, co czeka nas w sobotę na Scenie Ż. Pojawi się tam zakręcony, funkowy Łąki Łan. Natalia Przybysz zaprezentuje introspekcyjny set, którego tematem z pewnością będzie jej ostatni album "Tam" (2023). Posłuchamy też avant-popowego duetu Smolik/Kev Fox z gościnnym udziałem tajemniczej formacji Bokka. Na dokładkę pojawią się dark popowi Ania Leon x Kopera, a także DJ i raper BRK, któremu towarzyszyć będą Paula Roma oraz Jarecki - młoda fala twórców, która na naszych oczach staje się mainstreamem.

Męskie Granie 2025 to siedem miast, ponad setka artystów i blisko 150 koncertów. Ale jak mówią stali bywalcy, to w Poznaniu dzieje się najwięcej.

Sebastian Gabryel

  • Żywiec Męskie Granie 
  • 11-12.07
  • Park Cytadela
  • bilety i karnety: 308-521 zł

© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2025