Idea festiwalu zrodziła się z kilkuletniej współpracy Fundacji Artystyczno-Edukacyjnej "Puenta" z Towarzystwem Bambrów Poznańskich, która koncentrowała się wokół organizacji Święta Bamberskiego. Bambrzy są niewątpliwie znaczącą grupą dla tradycji poznańskich, ale jak zauważają organizatorzy festiwalu, nie jedyną. Brakowało w naszym mieście cyklicznej imprezy, która w sposób interesujący, merytoryczny, a jednocześnie niosący bardzo pozytywne i zachęcające do zabawy przesłanie opowiadałaby o tych nieco przemilczanych i zapomnianych tradycjach. Tak narodziła się idea stworzenia festiwalu obejmującego wiele więcej niż tylko Święto Bamberskie, które niezmiennie będzie jednym z punktów kulminacyjnych wydarzenia. Kolorowy korowód ponownie przejdzie ulicami Poznania w niedzielę 6 sierpnia. Ze względu na toczące się prace remontowe pochód rozpocznie się o godzinie 14 przy ul. Mostowej. Uczestnicy przejdą Garbarami do pl. Kolegiackiego, gdzie będą na nich czekać kolejne wieńczące festiwal atrakcje.

O ile rok temu impreza stała pod znakiem wielokulturowości, tradycji muzycznych oraz etosu pracy organicznej, o tyle w tym szczególny nacisk położony zostanie na tradycje językowe. Skąd ten pomysł? - Taki temat wybraliśmy z uwagi na to, że mamy rok Wisławy Szymborskiej i Jadwigi Zamoyskiej, które co prawda nie były poznaniankami, ale pięknie operowały słowem. Obie były też związane z Kórnikiem, który jest przecież bardzo blisko Poznania. Ponadto wiele osób narzeka na styl języka młodzieżowego. To były główne motywacje, by poruszyć ten temat podczas tegorocznego festiwalu, porozmawiać o tym, jak ma się gwara do języka i jakie są nasze językowe tradycje. Chcemy też zadać pytanie o to, czy grozi nam powrót do języka obrazkowego. Na panelu dyskusyjnym w Bibliotece Raczyńskich, który odbędzie się 2 sierpnia o godzinie 18, chcemy natomiast podejść do sprawy nieco poważniej - odpowiada Angelika Jabłońska, współorganizatorka wydarzenia z ramienia Fundacji Made in Art, partnera festiwalu.

Z tą tematyką powiązana będzie również wystawa prac prof. Krzysztofa Molendy zatytułowana Między wierszami, którą od 3 sierpnia będziemy mogli oglądać w Vinci Art Gallery. Artysta skupił swoją uwagę na rozmaitych nakazach, zakazach, hasłach i innych informacjach pojawiających się w miejskiej przestrzeni. Kodów i szyfrów, które zmuszeni jesteśmy nieustannie odczytywać, jest wiele. Molenda właśnie te doświadczenia postanowił przetworzyć w serię wielkoformatowych, czarno-białych kompozycji.

Program zakłada również wiele innych punktów, w tym pokazy, przedstawienia, spotkania o tematyce proekologicznej i prozdrowotnej. Uroczysta inauguracja nastąpi w piątkowy wieczór 4 sierpnia o godzinie 19 w Galerii U Jezuitów (ul. Dominikańska 8), zlokalizowanej na obszarze dawnej osady św. Gotarda, która - jak wypada przypomnieć - była zalążkiem lewobrzeżnego miasta. Widowisko, które będzie można tam zobaczyć, Moda i dźwięk, przygotowane zostało we współpracy z Wydziałem Architektury Politechniki Poznańskiej. - Będzie to wyjątkowy pokaz mody, zainspirowany architekturą Poznania (głównie domkami budniczymi), gdzie muzyka nie będzie tylko tłem dla modelek, lecz istotnym przekaźnikiem tradycji muzycznych Poznania i wielkopolskich miasteczek. Z magią mody i dźwięku korespondować będzie również poczęstunek dla uczestników - element lokalnych tradycji kulinarnych. Na pokaz obowiązują wejściówki, które rezerwować będzie można przez stronę Festiwalu Tradycji Poznańskich na Facebooku - opowiada Arleta Kolasińska, współorganizatorka z Fundacji Artystyczno-Edukacyjnej "Puenta". Ci, którym nie uda się zdobyć jednego ze 150 biletów, będą mogli zobaczyć wystawę zaprezentowanych na pokazie projektów. Ekspozycja będzie dostępna w Galerii U Jezuitów.

Festiwalowa sobota zapowiada się niezwykle imprezowo. Najpierw publiczność zobaczy na scenie zespół Szarbel, który przygotował występ zatytułowany Ścieżka obok drogi, swoją nazwą nawiązujący do tytułu opublikowanych wspomnień Kazimiery Iłłakowiczówny - poetki związanej z Poznaniem. Ta inicjatywa również związana jest z tematyką przewijającą się przez cały festiwal - językiem. Kazimiera Iłłakowiczówna w tym kontekście nie była wyborem przypadkowym. Toczy ona pewnego rodzaju dialog z wymienianymi wcześniej innymi mistrzyniami słowa, czyli Wisławą Szymborską i Jadwigą Zamoyską. Wieczór uświetni natomiast znany i lubiany zespół poznański, AudioFeels. Wszystko to na scenie na pl. Kolegiackim.

Liczba partnerów, którzy włączyli się w przygotowanie imprezy, robi wrażenie. Są to czołowe instytucje i organizacje w Poznaniu. Tak długa lista wynika z jednego - przekonania, że wydarzenie na miarę festiwalu o takim profilu powinno być wypadkową działań wielu osób, którym na sercu leży wspieranie tradycji poznańskich. - Nie chcemy ludzi zabierać z tych miejsc, chcemy ich do nich zaprosić - mówi Kolasińska, wskazując, że właśnie dlatego impreza nie koncentruje się w jednym miejscu, ale rozproszona jest po całym Poznaniu. Wydarzenia przewidziane są bowiem nie tylko w ścisłym centrum, ale też m.in. na Śródce, gdzie odbędzie się nawiązujący do tradycji Targ Śródecki. Tam też znajdziemy Vinci Art. Gallery.

Do kogo skierowane jest to wydarzenie? - Do wszystkich - pada jasna odpowiedź Arlety Kolasińskiej. - Zawsze, kiedy jestem za granicą, staram się uczestniczyć w lokalnych świętach organizowanych przez mieszkańców i nie ukrywam, że zazdrościłam trochę Hiszpanom czy Włochom, że im niewiele potrzeba, by zrobić wielkie święto. Poznań ma również bardzo dużo do zaoferowania. Mamy piękne tradycje i zwyczaje, które nas kształtują i inspirują, i o tym jest nasz festiwal. Jest to więc impreza zarówno dla turystów, jak i samych mieszkańców, żeby przypomnieć im o tym, że mogą być dumni ze swojego miasta. Kiedy patrzy się tylko pod nogi, widać jedynie dziury, a kiedy się człowiek wyprostuje, może dostrzec całe piękno. Takiej uważności chcemy wszystkich uczyć.

Justyna Żarczyńska

• Festiwal Tradycji Poznańskich i Święto Bambrów
• 2-6.08
• wiecej informacji tutaj

© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2023