Kultura w Poznaniu

Varia

opublikowano:

Dzielnica do pokochania

O tej dzielnicy powstają książki i podcasty. Mówi się o niej jako o architektonicznej perełce Poznania. Jak zaznacza Liliana Krantz-Domasłowska - jest to dzielnica samowystarczalna. Co takiego w sobie ma, że przyciąga coraz więcej osób? Przekonamy się już w środę, to wtedy startują 32. Dni Łazarza.

. - grafika artykułu
Park Wilsona, fot. Poznan Film Commission

- Łazarz, razem z Jeżycami i Wildą, należy do starych dzielnic Poznania, które mają wspólną historię. Wyłoniły się z gmin podmiejskich, nienależących ówcześnie do Poznania, a włączonych w administrację miasta w 1900 roku. W chwili obecnej Łazarz bardzo młodnieje, coraz mniej jest tutaj mieszkańców, którzy mieszkają tutaj całe życie, a napływa coraz więcej ludzi młodych. Ja jestem Łazarzanką mieszkającą w tej dzielnicy od urodzenia. Wzdłuż ulicy Głogowskiej Łazarz dzieli się na dwie części: Górny i Dolny. Ten podział jest także faktyczny, topograficzny, ponieważ układ terenu po stronie zachodniej ulicy Głogowskiej się podnosi, a idąc w kierunku wschodnim się obniża. Jeszcze do niedawna określenie "Dolny Łazarz" miało wydźwięk pejoratywny. Górny był Lepszy, Dolny był gorszy. Teraz się to zmienia - mówi Liliana Krantz-Domasłowska.

Z doświadczenia wiem, że z Łazarzem trudno się rozstać. Bardzo łatwo rozkochać się w tej mikrolokalności, w pięknie secesyjnych kamienic okalających okoliczne parki, rozsmakować się w małych knajpkach serwujących wino na winklach. - Na pewno Łazarz ma bardzo atrakcyjny kompleks kamienic secesyjnych. Górny Łazarz może pochwalić się piękną architekturą, szczególnie w okolicach Matejki, Wyspiańskiego, kompleksu Johowa. Muszę dodać, że w ostatnim czasie odżywa także Dolny Łazarz, jest tam coraz więcej odrestaurowanych kamienic - dodaje Liliana Krantz-Domasłowska.

Dni Łazarza wracają po dwuletniej przerwie, a w tym roku towarzyszy im hasło "Razem z Ukrainą". - Łazarz, został nasycony mieszkańcami przybywającymi z Ukrainy, co jest zrozumiałe - blisko tu z dworca, niedaleko są też centra rejestracji na Międzynarodowych Targach Poznańskich czy na Arenie - zaznaczają organizatorzy. Do hasła i polsko-ukraińskiej przyjaźni nawiązują następujące wydarzenia: No war - otwarcie wystawy plakatów, Chwała Ukrainie - wieczór polsko-ukraiński, czy Polsko-ukraiński spacer fotograficzny śladami łazarskiej przyrody.

Dniom Łazarza tradycyjnie już towarzyszyć będzie Parada Łazarska. Tym razem mieszkańcy dzielnicy podkreślą swoją społeczną tożsamość udziałem w jubileuszowej, piętnastej paradzie. Nie zabraknie wydarzeń pokazujących działania łazarskich szkół i domów kultury, nie zabraknie międzypokoleniowej integracji przy drugim Łazarskim Pikniku Artystycznym - czyli otwartej imprezie dla lokalnej społeczności w różnym wieku z warsztatami i występami w ogrodzie przy MDK nr 3 przy ul. Jarochowskiego 1. Podczas tej edycji nie zapomniano także o najmłodszych. Odbędą się warsztaty dla dzieci, quizy wiedzy o Łazarzu i z gwary poznańskiej, warsztaty kulinarne w Restauracji CUCINA, zajęcia plastyczne i teatr kamishibai dla dzieci, eko-warsztaty dla dzieci, turniej wiedzy o Łazarzu dla uczniów szkół podstawowych, czyli Łazarski Omnibus 2022. Spośród wydarzeń dla seniorów warto wspomnieć chociażby Gry planszowe z seniorami w XXXVII LO. Podczas ostatniego dnia wydarzenia poznamy z kolei laureatów nagród: Człowieka Roku Łazarza 2022 oraz Nagrody im. Stanisława Strugarka.

Łazarz nazywany jest często architektoniczną perełką Łazarza. Piękno secesyjnych kamienic i skrywane w nich historie, coraz mocniej interesują zarówno wieloletnich mieszkańców Łazarza, jak i nowo napływających. W ramach Dni Łazarza, tych spacerów po łazarskim fyrtlu będzie kilka: Spacer po Fest Fyrtlu, Spacer po City Park Poznań, Park Wilsona i okolice, czyli przechadzka po Łazarzu, Ulica Książęca nie tylko z nazwy - przechadzka ulicą Małeckiego. Dlaczego w tym zestawieniu, ulica Małeckiego została szczególnie wyróżniona i stała się bohaterką wydarzenia?

- Tytuł tego spaceru jest historycznie uzasadniony, ponieważ ulica Małeckiego pierwotnie nazywała się Prinzenstraße, czyli tłumacząc tę nazwę - ulica Książęca (tak też się nazywała po I wojnie światowej). Natomiast nazwano ją Prinzenstrasse  w 1899 r., w kontekście mody na nadawanie ulicom personalno-książęco-cesarskich nazw w związku z regulacją ulic po zniesieniu fortyfikacji i włączeniem św. Łazarza, Jeżyc i Wildy w struktury miasta. Nadając taki tytuł spacerowi, nawiązałam do tego, że słowo "książęcy" jest także wartościujące. Na tej ulicy jest najwięcej reprezentacyjnych kamienic jeśli chodzi o Dolny Łazarz. Małeckiego jest taką "Matejki" Dolnego Łazarza. Dlatego w tytule spaceru odniosłam się zarówno do byłej nazwy, jak i architektonicznie jednej z najpiękniejszych ulic Dolnego Łazarza

Jakie tajemnice Łazarza uda nam się odkryć podczas tegorocznej edycji Dni Łazarza? Przekonamy się już od środy.  

Katarzyna Nowicka-Rynkiewicz

© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2022