Kultura w Poznaniu

Kultura Poznań - Wydarzenia Kulturalne, Informacje i Aktualności

opublikowano:

TZADIK. Brawurowa końcówka

Tzadik Festival dobiegł końca. Jego ostatni dzień pod kątem muzycznym był znakomity.

Meadow Quartet na Tzadik Poznań Festival 2013. Fot. A. Solak - grafika artykułu
Meadow Quartet na Tzadik Poznań Festival 2013. Fot. A. Solak

Po czterech intensywnych dniach, które były pełne przeglądów filmowych i różnorodnych koncertów, pora rozpocząć od nowa odliczanie czasu do kolejnego Tzadik Festivalu. Tymczasem wspomnijmy jeszcze muzyków, którzy swoimi kapitalnymi występami ostatniego dnia festiwalu pozostawili niedosyt i ochotę na więcej.

Akwarium wydaje dźwięki

Meadow Quartet to zespół znany i doceniany, czego potwierdzeniem może być zdobycie drugiej nagrody w tegorocznej edycji warszawskiego festiwalu "Nowa Tradycja", który propaguje muzykę folkową z całego świata. Ten wyjątkowy kwartet tworzą Michał Piwowarczyk (wiolonczela), Jarosław Stokowski (kontrabas), Marcin Malinowski (klarnet) oraz Piotr Skowroński (akordeon). Wszyscy panowie grają w hipnotyzujący sposób, jednak większość uwagi podczas niedzielnego koncertu bezsprzecznie przykuł gość specjalny - litewski kompozytor i multiinstrumentalista Tomas Dobrovolskis. Jego gra za sprawą większej dawki eksperymentu i improwizacji była jak powiew świeżego powietrza.

Artysta, który na co dzień mieszka i pracuje w Wilnie, jest znaną postacią etnicznej sceny muzycznej. Współpracował z wieloma muzykami, reprezentującymi różne gatunki, od jazzu po world music. Jednak największą sławę przyniosło mu wynalezienie nowego instrumentu, a mianowicie "the brass globe", na którym zresztą zagrał i niedzielnego wieczoru. To przełomowe urządzenie, pozwalające wykorzystywać różnorakie techniki gry na instrumentach perkusyjnych. To jednak nie wszystko, bowiem Dobrovolskis do tworzenia rytmu używa wielu zaskakujących przedmiotów. Przykładem może być choćby akwarium wypełnione wodą, które w rękach muzyka ze zwykłej szklanej kuli, podczas występu przekształciło się w źródło intrygujących dźwięków. Swoją drogą, ilość wykorzystanych instrumentów była naprawdę imponująca. Piątka muzyków podczas swojego występu wykorzystała ich blisko piętnaście.

W tym kontekście wielka szkoda, że publiczność nie dopisała - widownia była zapełniona zaledwie w jednej trzeciej. Jestem jednak przekonana, że ci, którzy przyszli wysłuchać ponad godzinnego koncertu, wyszli z niego z poczuciem, że było to dobrze spędzone sześćdziesiąt minut.  Ja sama odczuwam niedosyt. Z owego niedosytu wynikały zresztą gromkie brawa i ponowne wyjście muzyków na scenę. Na pożegnanie podarowali publiczności dłuższy bis pod postacią nieco psychodelicznego utworu "Immersion", który pochodzi z ubiegłorocznej (debiutanckiej) płyty "Unexpected".

Anarchia z gumą do żucia

Akordeonista Koby Israelite, przez niektórych nazywany "muzycznym chuliganem", był z kolei gościem formacji Samech - jednego z bardziej rozpoznawalnych wykonawców muzyki neoklezmerskiej w Polsce. Ich koncert zamknął tegoroczną edycję Tzadika. W zeszłym roku Samech wydał swoją premierową płytę "Quachatta", z której pochodziła część zagranych tego wieczoru utworów. Pozostałe utwory, które usłyszeliśmy w niedzielę, to znane covery (m.in. genialne wykonanie utworu "Kashmir" Led Zeppelin!) oraz kompozycje z solowej płyty akordeonisty.

Koby Israelite prócz akordeonu gra także na pianinie i perkusji, jest również kompozytorem i producentem muzycznym. Swoją żywiołową grą wprowadził na scenie nieco anarchii, co skutkowało wyprowadzeniem muzyki w zupełnie inne rejony. Podczas całego występu nonszalancko żuł gumę, nawet wtedy, gdy zwracał się bezpośrednio do publiczności dziękując zespołowi Samech za udaną współpracę, a słuchaczom za wspólny wieczór. Samech w poszerzonym na potrzeby festiwalu składzie zaprezentowało genialną mieszankę stylów i kierunków, czego efektem był wspaniały, brawurowy występ. Przygotowując się do niego muzycy przez trzy dni pracowali w zamkowej Sali Pod Zegarem dopracowując materiał. Z pewnością nie było łatwo (Koby Israelite żartował, że z powodu temperatury za oknem czuje się u nas jak w domu), jednak na pewno było warto.

Anna Solak

  • Tzadik Poznań Festival 2013
  • koncerty Meadow Quartet & Tomas Dobrovolskis oraz Koby Israelite & Samech
  • 28.07. g. 19 i 21
  • Sala Wielka, CK Zamek