Rafałszerze Bemoli to niezwykle rzadki, jeśli nie jedyny taki twór na polskiej scenie artystycznej.  Co to takiego? Według samych twórców - kabaret kulturalny. Według publiczności - również, bo sami widzowie chwalą sobie ich występy, zarówno jeśli chodzi o walory artystyczne, jak i solidną dawkę inteligentnego humoru.

Jeśli wierzyć opisom tych, którzy spektakl już widzieli, "Żartissimo" to przedstawienie pełne nieoczekiwanych zwrotów akcji oraz znanych muzycznych przebojów. Mamy tu więc doskonale znany przebój Czerwonych Gitar "Takie ładne oczy" w roli hymnu transplantologów i piosenkę "Żelazowa Wola" w heavy metalowej aranżacji. Jakby tego było mało, w konwencji walca cis moll Chopina. Są też "Deszcze niespokojne" z filmu "Czterej pancerni i pies" po czesku i kultowa piosenka Marka Grechuty "Nie dokazuj" śpiewana...wspak. Jest też kilka premierowych utworów, a piosenki przeplatają skecze i monologi pełne żartów i point.

Rafał Piechota, Radosław Elis, Przemysław Koczorowski i Marek Kraśkiewicz to aktorski kwartet, który zdaniem krytyków i recenzentów w tego typu konwencji sprawdza się znakomicie. "Byłam, widziałam, polecam wszystkim którzy lubią się bawić i chcą w kulturalny sposób rozerwać się od szarej codzienności. To kabaret zrobiony z wielką kulturą, na poziomie, po prostu interesujący" - tak o spektaklu piszą sami widzowie, którzy już mieli okazję rzecz całą zobaczyć.

"Aktorzy bawią się formą, zaczynając od wokalnych popisów poprzez zabawny kostium, rekwizyt aż do - niejednokrotnie - zaskakującej choreografii" - tak z kolei czytam w opisie samych twórców widowiska. O tym, na ile jest to rekomendacja zgodna z prawdą, przekonam się wraz z poznańską publicznością już w najbliższy czwartek, 22 maja, podczas występu Rafałszerzy na Scenie Wspólnej.

Anna Solak

• "Żartissimo" kabaretu Rafałszerze Bemoli
• 22.05, g. 19.30
• Scena Wspólna Teatru Łejery i Centrum Sztuki Dziecka (ul. Brandstaettera 1/ul. Za Cytadelą)
• bilety: 30 zł (rezerwacja pod nr.tel. 603 441 012 lub na e-mail: teatr@lejery.pl)