Pentezyleę, królową Amazonek, poznałyśmy już na samym początku. Była w podróży i w niczym nie przypominała córki Aresa i Otrere. Jej antyczność była nadzwyczaj subtelna, przytłoczona przez wizualną popowość rodem z albumu Space Oddity Davida Bowiego. Dokąd zmierzała majestatyczna, milcząca i drżąca Pentezylea? Podróżowała jeszcze jako Amazonka czy już jako planetoida 271?
Pentezylea. Rekonstrukcja ciała Amazonek to zwycięski projekt tegorocznej edycji konkursu Nowa Generacja, organizowanego przez Scenę Roboczą. Choreograficzno-dramaturgiczno-reżyserski duet Gruba i Głupia (Patrycja Kowańska i Dominika Knapik) przygotował instalację performatywną, która poprzez kulturowo-historyczne odniesienia do historii Amazonek scala historię walki kobiet antycznych i współczesnych. Istotną częścią prac nad instalacją było przeprowadzenie warsztatów zorientowanych na poszukiwanie nowych form ekspresji związanych z ciałem i ruchem. Na deskach Teatru Ósmego Dnia, oprócz Grubej i Głupiej, zobaczyłyśmy performerki-superbohaterki: Małgorzatę Mioduszewską, Ewę Wiśniewską-Prałat i Joannę Czarnecką-Knobel, które wcieliły się w role Amazonek: Melanippy, Hippolity i Antiopy.
Tytułowa instalacja performatywna jest bardzo trudna do opisania - w jej ramach przenika się wiele wątków i narracji. Poznajemy historię antycznych Amazonek, a także współczesnych kobiet, które walczyły lub walczą z rakiem piersi. W tym kontekście dodatkowe znaczenie ma data premierowego spektaklu - październik to przecież Miesiąc Świadomości Raka Piersi.
Tak jak Pentezylea walczyła z Achillesem, tak każdego dnia tysiące kobiet walczy z rakiem piersi. Walka ta odbywa się na wielu poziomach. Współczesne Amazonki toczą bitwy psychiczne i fizyczne, mniej i bardziej dosłowne. Ta dosłowność wybrzmiewa w instalacji Grubej i Głupiej. Duet oddaje głos Amazonkom, które znajdują się niejako poza czasem. Po raz pierwszy poznajemy je jako stewardessy, przewodniczki, które zapraszają Grubą i Głupią do rozpoczęcia podróży po Amazonii i pytają o ich bagaż doświadczeń, czyli o to, czy one same lub kobieta z ich rodziny miała raka piersi. Po krótkiej chwili stają się reprezentantkami antycznych wojowniczek, a w dalszej części projektu dzielą się osobistymi historiami i doświadczeniami. Czeszą swoje włosy, zastygając niczym modelki na obrazie Edgara Degasa, przyjmując pozy rodem z ikonografii mitologicznej, w ciszy oglądają fotografie przedstawiające własne ciała po różnych rodzajach mastektomii.
Rekonstrukcja ciała Amazonek to patchworkowa konstrukcja, chaotycznie rozsypane puzzle, które dopiero po jakimś czasie układają się w całość. Gruba i Głupia żonglują różnymi motywami, wplatając do opowieści wątki performatywne, muzyczne i edukacyjne. Co jakiś czas przedstawienie zastyga, a my oglądamy na ekranie zakulisowe opowieści: współczesne Amazonki przemierzające Cytadelę w stroju superbohaterek, dłonie błądzące po powierzchni kolorowych galaretek w kształcie implantów piersi. Słyszymy głos Głupiej, która opowiada o współpracy z Amazonkami, o chęci i jednoczesnej obawie przed zadawaniem pytań, które mogą okazać się dla kobiet niekomfortowe. Wraz z uczestniczkami podróżujemy przez czasoprzestrzeń, przeskakujemy od jednej opowieści do drugiej. Dowiadujemy się, że historia raka piersi sięga czasów starożytnego Egiptu - guzy opisywano wówczas jako twory bąbelkowate, rozprzestrzeniające się i zimne. W 2017 roku międzynarodowy zespół badaczy i badaczek przeprowadził szczegółową analizę egipskich mumii wykorzystując m.in. tomografię komputerową - badania wykazały, że na jednej z mumii kobiety pochodzącej z 2000 r. p.n.e. odnaleziono ślady raka piersi.
Choć instalacja była barwna i dynamiczna, nie brakowało w niej momentów wywołujących silne refleksje. Najbardziej emocjonalną dla mnie sceną było odczytywanie historii Amazonek przez Grubą i Głupią. Nie poznałyśmy ich imion ani twarzy. Dowiedziałyśmy się jednak, ile mają lat, co im się ostatnio śniło, w jaki sposób dowiedziały się o chorobie, jak wyglądały etapy diagnozy, jaka jest ich relacja z ciałem, czy seks smakuje wciąż tak samo jak przed diagnozą, czy posiadają lub planują implanty piersi. Odpowiedzi były krótkie, niektóre z nich pozbawione emocji, inne pełne rozpaczy. Półmrok panujący w sali pochłaniał wszystkie wypowiadane słowa, które - choć recytowane zdecydowanym głosem - zdawały się jeszcze bardziej podkreślać milczącą samotność, która wkrada się w życie naznaczone chorobą.
Pentezylea to nie tylko rekonstrukcja i przedefiniowanie mitu Amazonek. To opowieść o ciele i relacji ze sobą. To hołd złożony wszystkim kobietom, które walczyły, walczą i będą walczyć z rakiem piersi. To pamięć o tych, które odeszły. To oddanie głosu boginiom walki.
Klaudia Strzyżewska
- Pentezylea. Rekonstrukcja ciała Amazonek duetu Gruba i Głupia w ramach programu Sceny Roboczej
- Teatr Ósmego Dnia
- premiera: 6.10
© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2023