Jest jednym z największych objawień muzycznej sceny ostatnich kilku lat. Jej błyskotliwa kariera znaczona jest z jednej strony porywająco przebojowymi, choć bynajmniej nie popowymi utworami, z drugiej strony: dobiegającymi zewsząd zachwytami nad jej twórczością, również zachwytami starszych kolegów po fachu. Cóż, w dzisiejszych czasach w studio nagraniowym wygenerować można wszystko, całe muzyczne światy, dlatego to koncerty bywają prawdziwą weryfikacją artystycznej wartości danego twórcy. W miniony poniedziałek mieliśmy tę okazję, a może nawet to szczęście, by sceniczną jakość muzycznej propozycji Calvi usłyszeć w Poznaniu.