Kultura w Poznaniu

Kultura Poznań - Wydarzenia Kulturalne, Informacje i Aktualności

opublikowano:

Na krawędzi jawy i snu

W najbliższą środę w klubie Meskalina wystąpi amerykański duet Arms and Sleepers. Max Lewis and Mirza Ramic zaprezentują utwory z całej dyskografii z okazji dziesięciolecia swojej nadzwyczaj eksperymentalnej działalności.

. - grafika artykułu
fot. materiały organizatorów

Z początkami projektu Arms and Sleepers wiąże się intrygująca miejska legenda - historia, która wydarzyła się wiele lat temu. Traktuje o tajemniczym mężczyźnie, który pewnej wyjątkowo deszczowej nocy walczył o życie w karetce pędzącej po ulicach Bostonu. W poranionych dłoniach ściskał wysłużonego walkmana, z którego słuchawek - jak krew z jego ran - sączyła się muzyka. Grała na tyle głośno, że słyszeli ją sanitariusze. Później opowiadali o niej z wyraźnym niepokojem w głosie. Piosenka brzmiała bowiem tak, jak gdyby w jednym głośniku śpiewał chór gospel, zaś w drugim zespół jazzowy. Te dźwięki były ostatnimi, jakie w swoim życiu usłyszał ten mężczyzna. Jednak kaseta z nagraniem zaczęła żyć własnym życiem. Krótko później powstał Arms and Sleepers...

Niepokój budzi ciekawość

Ktoś powie, że to tylko ponura creepy pasta - fikcyjna historia ze zmyślonymi faktami dla spotęgowania strachu. Z pewnością ma rację, jednak chyba żadne tradycyjne opisy muzyki Arms and Sleepers lepiej nie oddadzą jej charakteru. Od dziesięciu lat wiedzą o tym tysiące miłośników twórczości Lewisa i Ramica, których trudno określić inaczej niż jako wirtuozów w budowaniu dziwnego, niepokojącego nastroju. Gdyby jednak pokusić się o bardziej formalną charakterystykę, wówczas należałoby podkreślić, że Amerykanie osiągają go za pomocą wielu gatunków - trip hopu, post rocka, ambientu (jak na albumach "Matador" i "The organ hearts"), muzyki folkowej, filmowej ("Cinématique"), jak i rozmaitych odmian eksperymentalnej elektroniki.

W duchu romantyzmu

Zadebiutowali w 2006 roku mini-albumem zatytułowanym "Bliss was it in that dawn to be alive". To cytat z wiersza XIX-wiecznego poety Williama Wordswortha - prekursora romantyzmu w literaturze brytyjskiej, jednego ze słynnych "poetów jezior", do których zalicza się również Samuela Taylora Coleridge'a i Roberta Southeya. O "lakistach" warto wspomnieć nie tylko ze względu na tytuł płyty, ale jej charakter. Muzyka Arms and Sleepers od samego początku intrygowała słuchaczy właśnie romantyzmem, w którym spokój jest zawsze tylko pozorny.

Koncert na dziesięciolecie

Udowadniają to również utwory z ostatniej płyty projektu pt. "Swim team", których część z pewnością zostanie zaprezentowana właśnie podczas nadchodzącego koncertu. Występ duetu w Meskalinie odbędzie się w ramach 10 Year Anniversary Tour - specjalnej, jubileuszowej trasy koncertowej po całym Starym Kontynencie. Zespół zagra nie tylko w Polsce, ale również w Czechach, Niemczech, Belgii, Ukrainie czy Rumunii. Podczas tournée Lewis i Ramic prezentują utwory ze wszystkich swoich dotychczasowych albumów, wspólnie z zaproszonymi gośćmi - byłymi członkami Arms and Sleepers, grającymi na perkusji, gitarze, basie czy nieodłącznych instrumentach klawiszowych. Zapowiada się magiczny wieczór.

Sebastian Gabryel

  • Arms and Sleepers
  • Meskalina (Stary Rynek 6)
  • 11.05, g. 19
  • bilety: 20 zł (w przedsprzedaży), 30 zł (w dniu koncertu) - dostępne m.in. w CIM-ie