Kultura w Poznaniu

Kultura Poznań - Wydarzenia Kulturalne, Informacje i Aktualności

opublikowano:

Meli Koteluk fastrygi i migracje

- Łaszą się do niej znaczenia - w słowach, w głosie, w dźwiękach. Doprawdy wyborne! - to słowa Kasi Nosowskiej. Chcecie dowiedzieć się w czyją stronę kierowała te komplementy? Wystarczy przyjść w poniedziałek, 10 listopada do klubu Eskulap.

. - grafika artykułu
Fot. H. Marapuda/materiały prasowe

Adresatka powyższej wypowiedzi to Mela Koteluk. Muzyka, którą tworzy, jest z gatunkowego pogranicza. To alternatywny pop, w którym nie brakuje gitar. Na koncie ma dwa Fryderyki: w kategorii Album Roku i Debiut Roku. Dostała je za swój pierwszy album "Spadochron", wydany w 2012 roku. Wygrała muzyczna pasja: Mela wraz z zespołem nagrała instrumentalną część płyty w dwa dni, a wokale dogrywała w szafie swojej kawalerki. Album promowały single "Melodia ulotna", "Wolna" i "Działać bez działania".  Grała wiele koncertów, w tym na największych polskich festiwalach: na Open'er Festival, Coke Festival, w Jarocinie czy w ramach trasy Męskie Granie.

Druga płyta Meli Koteluk - "Migracje" - ukaże się 17 listopada, a promuje ją singiel "Fastrygi". W krótkim czasie od wydania znalazł się na pierwszym miejscu listy przebojów radiowej Trójki, gdzie utrzymał się przez trzy tygodnie i nadal pozostaje w czołówce.

Mela Koteluk jest bardzo aktywna artystycznie. Wraz z Czesławem Mozilem nagrała utwór "Pieśń o szczęściu" do wiersza Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, który promował film "Baczyński". Utwór utrzymywał się w czołówce listy przebojów radiowej Trójki aż 13 tygodni. Wzięła też udział w projekcie "Dilmah w rytmie natury". Uczestniczący w nim muzycy tworzyli piosenki oddające nastrój kolejnych pór roku. Pierwsza była grupa Mikromusic, której utwór opowiadał o lecie ("Lato 1996"). Kolejna jest Mela. Tematem jej piosenki "Na wróble" jest jesień. Ilustruje ją klimatyczny wideoklip przypominający złotą polską jesień.

Album "Migracje" to zbiór niezależnych kompozycji muzycznych i autorskich, polskich tekstów. Singiel "Fastrygi" i piosenka "Na wróble" pokazują, że artystka nie stoi w miejscu. Rozwija się, a jej utwory zachowują charakterystyczny nastrój.

Mela Koteluk ceni sobie występy na żywo. - Jestem zwierzęciem koncertowym. Poza komponowaniem i pisaniem koncerty są najważniejszym aspektem mojego życia. Po prostu lubię spotykać się z ludźmi - mówiła Mela w wywiadzie dla Polskiego Radia. Promowała akcję "Nie bądź dźwiękoszczelny. Wspierajmy żywą muzykę!"

A Wy, jesteście dźwiękoszczelni?

Jolanta Kikiewicz

  • Koncert Meli Koteluk
  • 10.11, g. 18
  • Eskulap, Przybyszewskiego 39
  • bilety:  49/55 zł