Friedrich - o ile trzeba przypominać - to nie tylko czołowy poznański muzyk, ale i jedna z najbarwniejszych postaci na polskiej scenie rockowej: lider Luxtorpedy i Arki Noego, współlider 2 Tm 2,3, znany też z Acid Drinkers, Kazika Na Żywo i wielu innych muzycznych przedsięwzięć. Wybitny gitarzysta, ceniony producent. Książka napisana przez rockowego twórcę nie jest w dzisiejszych czasach niczym zaskakującym. Rzadko zdarza się jednak, by jej tematyka wykraczała poza artystyczną autobiografię. Rzecz, której jednym z dwóch autorów jest Friedrich, ma nieco poważniejszy ton. To również w pewnym sensie biograficzna opowieść, ale osadzona bardzo mocno w osobistej opowieści o zmaganiach duchowych. Treść rozmów osadzona jest w tematach biblijnych, choć sprowadzanych do codziennego doświadczenia. Co ważne, wydaje mi się, że jest to książka nie tylko dla współwyznawców Friedricha i O. Szustaka. Jej zasadnicza część dotyczy zmagań etycznych i egzystencjalnych, a te są chyba bliskie każdemu. Bo przecież swego rodzaju mottem i inspiracją dla powstania książki była piosenka Luxtorpedy, w której śpiewał Litza: "A we mnie samym wilki dwa / Oblicze dobra, oblicze zła / Walczą ze sobą nieustannie / Wygrywa ten, którego karmię". Autorzy nie pouczają czytelników. Raczej nie oszczędzają samych siebie w tej refleksji nad własnym życiem. A formuła dialogu, unikającego napuszonej mowy, sprawia, że czyta się tę książkę z niesłabnącym zainteresowaniem.

Tomasz Janas

• Robert "Litza" Friedrich , o. Adam Szustak "Wilki Dwa" 
• Wydawnictwo Znak 2014