Tak, to prawda, Filip Springer, znany reporter, fotograf i autor takich książek, jak m.in. "Miedzianka. Historia znikania", która znalazła się w finale Nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego za Reportaż Literacki 2011, "13 pięter", "Księga zachwytów" czy "Miasto Archipelag. Polska mniejszych miast" napisał również dramat! Jego "Dagarama" to opowieść o Janie Głuszaku, architekcie-wizjonerze z Tarnowa, którego projekty zyskały uznanie na całym świecie.
Głuszak urodził się w drugiej połowie lat 30. Studiował na wydziale architektury Politechniki Krakowskiej. Dyplomu nigdy nie zdobył, ale w tym czasie poznał prace futurystów i zaczytując się w ich manifestach, umocnił w sobie przekonanie o wyjątkowości własnych koncepcji. Przerwał studia, ale nie przestał projektować. Krytykował "miasta przeszłości", a budowane wówczas domy nazywał "ciemnymi kretowiskami", gdzie mury ścian są przeszkodą dla wnikania i przenikania promieni słonecznych. Twierdził, że architekci powinni wyprzedzać swoje czasy. Że uratować nas może tylko architektoniczna rewolucja. - Wygląd krajobrazu musi zaspokoić potrzeby racjonalne i irracjonalne społeczeństwa. Regulować formę będzie całościowe zapotrzebowanie człowieka na różnorodne bodźce i podniety, dlatego rozszerzy się ją o kolor, dźwięk, światło, ruch i ciszę. Wszystkie te jakości będzie spalał cybernetyczny program nastroju mieszkańców przyszłych ziem, mórz i przestrzeni - przekonywał.
W 1956 roku za projekty wiszących dworców i stadionów Głuszak zdobył dwie III nagrody - w konkursie SARP oraz ASP i PK. Ponadto otrzymał również m.in. Nagrodę Krakowskiej Krytyki Plastycznej obok takich twórców, jak Tadeusz Kantor, Antoni Haska czy Maria Pinińska-Bereś. Swoje idee opisał w traktacie filozoficzno-architektonicznym "De Labore Solis" (tłum. "Z trudu słońca").
Dagarama był jednak schizofrenikiem i choroba ta stanęła na drodze jego wielkiej kariery. Z czasem sam zaczął przyglądać się swoim futurystycznym projektom i je odrzucać. Jego wizje stały się bardziej realne, zanurzone w prawdziwym życiu. Głuszak w czasie jednego z pobytów w szpitalu napisał: "Projektujemy ogrody wiszące, a tymczasem tysiące ludzi giną w Bejrucie. Myślimy o projektowaniu nowego miasta, gdy pod gruzami dzisiejszego leżą zabici i ranni. Zaprzęgamy swoją inteligencję do rydwanów cywilizacji, a niepoprawny świat dzisiejszy hańbi posłannictwo ludzi". Choć prace Dagaramy prezentowane były zarówno w polskich jak i zagranicznych galeriach, pod koniec życia legendarny architekt zarabiał pracując na budowie, był też dozorcą w tarnowskim muzeum. Popełnił samobójstwo w 2000 roku.
Sztukę "Dagarama" przeczytają w poniedziałek wieczorem aktorzy Teatru Nowego: Maria Rybarczyk, Karolina Głąb, Łukasz Schmidt oraz Mariusz Zaniewski.
Monika Nawrocka-Leśnik
- spotkanie z Filipem Springerem z cyklu Czytnik
- Teatr Nowy, Trzecia Scena
- 12.11, g. 19
- wejściówki: 5 zł
© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2018