Kiedy pod koniec ubiegłego roku Preserved In Torment w końcu doczekał się premiery, T. Wolfe, A. Mody, C. Slaker i M. Bowman mieli już na koncie udany, choć niewątpliwie obrzydliwy debiut w postaci Disgorged from Psychotic Depths (2019). Scena nie miała wątpliwości, że - jak trafnie sprecyzował to jeden z użytkowników MetalForum - to "wyjątkowo piękne plugastwo". Istotnie,  druga płyta amerykańskiego Mortiferum to kaskady zgniłych riffów i miarowych bębnów, co rusz wyskakujących z bliżej nieokreślonej otchłani, zaś całość spowija posępna, a jednocześnie dziwnie odrealniona atmosfera, potęgowana warczącym wokalem A. Mody'ego. Ta płyta to właściwie synonim death/doom metalu - numery są powolne, ale jadowite, pełzają, a jednocześnie grzmią, choć nie tak bardzo, by zagłuszyć maniakalny krzyk gardłowego Mortiferum.

"Z każdym mijającym dniem ludzkość czuje, że znajduje się na skraju upadku. Nasze nowe kawałki opowiadają o śmierci, apokalipsie, wyginięciu człowieka, boskiej karze..." - mówią członkowie zespołu, którzy przyznają też, że wpływ na brzmienie krążka miało wiele zespołów grających południowoamerykański, ale i... polski death metal. "Podczas prac słuchaliśmy Hadez, Headhunter DC, Mortem, ale też polskiego Damnation, Oppressor, Vehement Thrower i Mordor. Te zespoły, z tych dwóch tak bardzo różnych regionów, mają bardzo unikalne podejście do riffów i aranżacji, finalnie dając nam wiele inspiracji" - podkreślają chłopaki, którym w Klubie Pod Minogą towarzyszyć będzie nie mniej zajmująca death metalowe głowy grupa Cerebral Rot.

Krwawa jatka, jaką serwują Zach Nehl, Drew O'Bryant, Ian Schwab i Clyle Lindstrom to kolejny dowód na to, że undergroundowy death metal już dawno nie miał się w Stanach tak dobrze. Ich pierwsza płyta zatytułowana Odious Descent into Decay (2019) mogła przyciągać - przede wszystkim za sprawą swojej gęstości - ale to dopiero na Excretion of Mortality (2021) Amerykanie w pełni rozwinęli skrzydła. To niby te same riffy, te same konstrukcje, a jednak żrące ze znacznie większą skutecznością za sprawą bombastycznych riffów i brudnych teł. Taki death metal nigdy nie wyjdzie z mody - i Bogu dzięki, choć słuchając Excretion... można zwątpić, czy w ogóle istnieje...

Warto dodać, że w Poznaniu supportem dla kapel będzie toruński Misguided, którego zeszłoroczny, tytułowy album okazał się jedną z najlepszych polskich płyt grindcore/ powerviolence ostatnich lat. Najbliższy poniedziałek zapowiada się wyjątkowo ciężko... zwłaszcza wieczorem!

Sebastian Gabryel

• Mortiferum + Cerebral Rot
• 19.09, g. 19
• Klub Pod Minogą
• bilety: 69 zł

@ Wydawnictwo Miejskie Posnania 2022