Kultura w Poznaniu

Muzyka

opublikowano:

Ukulele jak magnes

- Siła tego instrumentu ujawnia się na wielu płaszczyznach. Jedną z nich jest to, że wywołuje uśmiech - mówi Piotr Kończal. - Pierwszy raz festiwal będzie trwał cztery dni, bo liczba wykonawców, którzy się do nas zgłaszają, to na nas wymusiła - dodaje Michał Mroczkowski. Obaj organizują Cały Poznań Ukulele, który potrwa od 30 maja do 2 czerwca.

Tłum ludzi na scenie i pod sceną plenerową. Śpiewają, grają na ukulele. - grafika artykułu
fot. Ewelina Jaśkowiak

Cały Poznań Ukulele to jeden z najbardziej rodzinnych festiwali w mieście - pełen uśmiechu, luzu i radosnych brzmień. Wydarzenie spaja mały, czterostrunowy instrument, który nieodłącznie kojarzy się z Hawajami (choć przywędrował tam z Hiszpanii). Jednak, jak przyznaje Piotr Kończal, chodzi o coś więcej. - Ukulele jest magnesem, który przez swoją żartobliwość przyciąga ludzi i zachęca, by nie bali się przychodzić na ten radosny festiwal. Tu chodzi o interakcję, o społeczną rolę tego instrumentu i muzyki w ogóle - tłumaczy.

Impreza zaczyna się w czwartek 30 maja w klubie Muchos koncertem poznanianki Ranko Ukulele, której melodyjne i pełne humoru Marudne piosenki możecie znać z płyty o tym samym tytule lub z internetu. Jej często własnoręcznie rysowane teledyski mają miliony wyświetleń. Następnego dnia w Muchos odbędą się aż trzy koncerty. Wystąpią Kōkua Two, Isaac Hughes-Dennis i znany już poznańskiej publiczności, związany z Meksykiem ekspresyjny duet Ukuleleboboys. Ten ostatni zresztą zagra na festiwalu jeszcze w sobotę.

Główna część wydarzenia odbędzie się w weekend. Oficjalnie otwarcie - 1 czerwca, tradycyjnie w samo południe - to ukulelowy hejnał z wieży ratuszowej. Po nim muzycy i publiczność przemaszerują do mniej tradycyjnego punktu na festiwalowej mapie. - Zmieniamy miejsce, bo czujemy, że chcemy iść do przodu. Plac Wolności zawsze nam się marzył. Dzięki niemu możemy jeszcze bardziej wyjść do ludzi - wyjaśnia Piotr Kończal. To otwarcie ma wiele poziomów. Wszystkie wydarzenia są bezpłatne. Uczestnicy i uczestniczki zaczynający swoją przygodę z ukulele mogą też za darmo, na czas trwania festiwalu, wypożyczyć dla siebie instrument, a potem bawić się z innymi. Bo ważną częścią imprezy są warsztaty w salach i na placu Wolności oraz wspólne muzykowanie. - Play & sing along polega na tym, że można przyjść pod scenę z instrumentem lub bez i zagrać oraz zaśpiewać największe ukulelowe hity. Słowa i akordy będą wyświetlane na ekranie - tłumaczy Michał Mroczkowski. Pojawi się też UkuBus - dwupoziomowy autokar, gdzie będzie Scena Otwarta, a w niedzielę poradnia ukulelowa. - W tym festiwalu często zaciera się granica między sceną a widownią - przekonuje Piotr Kończal. - Brak barier jest kluczem tego wydarzenia. Można o wszystko zapytać nas, ale nie tylko, bo gwarantuję, że można również podejść do każdej osoby z ukulele i ona zareaguje pozytywnie, podpowie, pomoże. To jest coś niesamowitego, bo ten instrument otwiera ludzi na ludzi.

Ukulele budzi pozytywne skojarzenia. Nie wywołuje obaw, bo "przecież to zabawka".  Ale to też pełnoprawny instrument, na którym grają wirtuozi. Na scenie festiwalu pojawią się artyści i artystki z Francji, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Niemiec, Włoch, Stanów Zjednoczonych i Belgii. W sumie ponad sto miłośniczek i miłośników czterech strun. Między innymi prawie 30-osobowa grupa z Irlandii - Dublin Ukulele Collective. - Widywaliśmy ich na festiwalach za granicą i nie mogliśmy wyjść z podziwu, jaką atmosferę budują i jak angażują publiczność w swoje występy. Na pewno dadzą czadu! - zapowiada Michał Mroczkowski. Na scenie podczas The Beatles Battle zobaczymy też sympatycznych gospodarzy wydarzenia, czyli Pierwszą Poznańską Niesymfoniczną Orkiestrę Ukulele. - Jako PPNOU co roku się pojawiamy, ale chcemy te występy zmieniać. Tym razem zagramy nasze przearanżowane wersje utworów The Beatles. Na scenie pojawią się z nami prawie wszyscy goście festiwalu i usłyszycie piosenki Beatlesów tak, jak powinny brzmieć... na ukulele - śmieje się Piotr Kończal.

W niedzielę znów się przekonamy, jak bardzo można się zarazić grą na ukulele. A "ukubakcyla" można złapać w każdym wieku. Wystąpi wciąż powiększająca się grupa uczniów i uczennic - Ukulelove Łejery, ale i SeniorUki, w której skład wchodzą poznańskie seniorki i seniorzy. Ukulele połączy też artystów z różnych muzycznych przestrzeni, bo kolejny raz będziemy mogli wysłuchać koncertu z projektu Uku w operze. Tym razem z PPNOU wystąpią wirtuozi skrzypiec - Bartłomiej Nizioł i Mariusz Patyra. Towarzyszyć im będą m.in. Kasia Pakosińska oraz zespół Sopranissimo. A to wciąż nie wszystko. Program pęka w szwach, bo dziś Cały Poznań Ukulele jest największym w Europie, darmowym festiwalem poświęconym temu instrumentowi. Warto stać się jego częścią.

Agnieszka Nawrocka

  • Cały Poznań Ukulele
  • Muchos, Stary Rynek, pl. Wolności
  • 30.05-2.06
  • więcej tutaj

© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2024