Kultura w Poznaniu

Muzyka

opublikowano:

Inne brzmienia akordeonu

Charyzmatyczny mistrz akordeonu guzikowego Yegor Zabelov wystąpi w Poznaniu z materiałem, który sam określa jako "najbardziej wzruszający, najbardziej szokujący i najnowszy". Muzyczna bomba eksploduje w niedzielę, puentując początek sezonu w klubie Blue Note.

. - grafika artykułu
fot. Muperphoto

Pierwszym nauczycielem muzyki był dla niego ojciec - Yegor swoją edukację rozpoczął jeszcze w wieku siedmiu lat. Po mohylewskim liceum muzycznym wyjechał do Mińska, aby rozwijać swój warsztat w Białoruskiej Państwowej Akademii Muzycznej.

W wieku dwudziestu lat zaczął tworzyć własne kompozycje muzyczne, a w 2002 roku wygrał międzynarodowy konkurs dla muzyków folkowych imienia Iosifa Zhinovicha. Dość szybko porzucił jednak sztywne ramy akademii i związał się z białoruską sceną alternatywną. Z zespołami Nagual i Serebryanaya Svadba koncertował w Białorusi, Rosji, Ukrainie, Francji, a także po raz pierwszy występował Polsce, z którą wkrótce miał związać się znacznie bliżej.

Pierwszym w pełni autorskim projektem muzycznym Yegora Zabelova był duet Gurzuf, który założył w 2005 roku wraz z wybitnym perkusistą Astyomem Zakesskym. W 2007 roku wydali debiutancki album "Non-existent movie", w którym przekroczyli ograniczenia muzyki ilustracyjnej, konstruując złożoną, wielowątkową opowieść, opierają się wyłącznie o dźwięk. Ich popularność może dobrze podsumować to, że dali w sumie ponad trzysta koncertów w Europie, w tym na różnych festiwalach muzyki folkowej, jazzowej i alternatywnej.

Muzyka do obrazu stała się w międzyczasie coraz bardziej ważna i inspirująca dla Zabelova. W 2006 roku zadebiutował w teatrze ścieżką dźwiękową do adaptacji "Niebieskiego ptaka" Maurice'a Maeterlincka, wystawionego przez Białoruski Państwowy Teatr Lalkowy. Można powiedzieć, że później te spektakle lalkowe stały się niejako jego specjalnością, bo stworzył kompozycje dla wielu przedstawień teatrów lalkowych w Magdeburgu, Opolu, Mińsku, Mohylewie. Spośród białoruskich reżyserów teatralnych najbliżej związał się z Alekseyem Lelyavskym, komponując muzykę do m.in. "Trzech sióstr" czy "Odyseusza".

Zabelov stał się też coraz częstym gościem w naszym kraju. - Jesteśmy sąsiadami. Dziesięć lat temu zacząłem grać koncerty w Polsce i teraz mam już dużo kontaktów, sporo zainteresowanej moją muzyką publiczności i wielu przyjaciół. Macie dobrą infrastrukturę klubową i kulturalną - przyznaje.

Jednym z najciekawszych, a pewnie i najtrudniejszych projektów realizowanych w Polsce była ścieżka dźwiękowa grana na żywo do niemego filmu Paula Wegenera "Golem" z 1920 roku, który w nowym stuleciu próbowano odświeżyć restauracją starej taśmy i nowymi aranżacjami muzycznymi. Zabelov skomponował ścieżkę dźwiękową specjalnie na 25. edycję białostockiego festiwalu Dni Sztuki Współczesnej w 2010 roku.

- Dziś ten film jest postrzegany jako komiczny. Myślę jednak, że wówczas publiczność była nim przerażona. Było dla mnie wyzwaniem, aby zachować elementy jego dramatyzmu i tragizm. Zarazem, film to jednak montaż, który ciągle się zmienia. Nie interesowało mnie skomponowanie muzyki ilustracyjnej. Zdecydowałem się podzielić film na części i wyodrębnić główne myśli każdej z nich (na przykład "Śmierć") zamiast brać pod uwagę przejścia między scenami i ruch filmowy - objaśnia.

Jednak spośród zrealizowanych w Polsce występów artyście najbardziej utkwił w pamięci Big Lao Che Band - wspólny projekt z zespołem Lao Che, wymyślony i wyprodukowany specjalnie na Wschód Kultury - Inne Brzmienia Art'n'Music Festiwal w Lublinie.

- To była wyjątkowa jednorazowa akcja, a do tego tydzień wspólnego grania. To był Dream Team - wspomina.

Zabelov jest na tyle częstym gościem w Polsce, że posługuje się dość sprawnie językiem polskim i czyta polską literaturę. - Miałem też przyjemność pracować w ekipie teatru dramatycznego w Białymstoku przy realizacji spektaklu "Sońka" na podstawie powieści Ignacy Karpowicza, a dla mnie książka przeczytana po polsku to już dużo. Była to dla mnie niezwykła praca w zespole. Ten spektakl odkrywałem na nowo wraz z każdym kolejnym przedstawieniem - opowiada.

Obecnie muzyk występuje w Yegor Zabelov Trio, które założył w 2011 roku z basistą Alexandrem Efimovem i perkusistą Vladimirem Begerem. Artysta demonstruje podczas koncertów, jak dalece można przełamać nasze wyobrażenia o tradycyjnym zastosowaniu akordeonu. W tych poszukiwaniach - eksperymentach w sferze dźwięku, figur rytmicznych i dynamiki, podstawą jest dla niego wszechstronna edukacja muzyczna - warsztatowe zaplecze, które staje się źródłem dla muzyki ideowo bliskiej rockowi. Zabelov koncertował ze swoim triem również i w Polsce, w Katowicach, Białymstoku i Gródku. W Poznaniu usłyszymy jego najnowszy materiał solowy.

Marek Bochniarz

  • Yegor Zabelov
  • Blue Note
  • 30.09
  • g. 19
  • bilety: 20-28 zł

© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2018