Gdybyśmy chcieli stworzyć listę największych osobowości polskiej sceny muzycznej ostatniego ćwierćwiecza, z całą pewnością Renata Przemyk byłaby w czołówce takiego zestawienia. Poznański koncert odbywa się właśnie w ramach świętowania dwudziestopięciolecia jej scenicznej działalności.

Przemyk odnosi znaczące sukcesy, a jednocześnie, nie zważając na mody, konsekwentnie idzie własną muzyczną drogą. Dzięki swej naturalności jest świetnie przyjmowana przez każdą publiczność. Przed kilkoma laty euforycznie witano ją m.in. na festiwalu w Jarocinie (a nie był to jej pierwszy występ na tej scenie). Pierwsze sukcesy odnosiła w 1989 r. na Festiwalu Piosenki Studenckiej w Krakowie. Pojawiała się też na ogólnopolskich imprezach - Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu czy Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu. Występowała jako aktorka teatralna, pisała muzykę do spektakli.

Różnorodność jej scenicznych zainteresowań przekłada się (co się rzadko zdarza) na niezmiennie oryginalne i fascynujące muzyczne efekty. Drogę artystycznego rozwoju Renaty Przemyk świetnie ilustruje jej dyskografia. Nie nagrywa przesadnie często, ale też każda z jej płyt jest ważnym wydawnictwem. Szalenie wiele wydarzyło się w jej muzyce między debiutancką Ya Hozną z 1990 r. a ostatnimi dwoma koncertowymi albumami - Akustik Trio z 2012 r. i ubiegłorocznym W Trójce. W tak zwanym międzyczasie ukazały się m.in. porywająca avant-popowa płyta Mało zdolna szansonistka, Tylko kobieta - będąca owocem spotkania z muzykami Voo Voo, Andergrant, na którym pojawiły się mocniejsze gitary, czy Hormon, na który wkradły się elementy elektroniki. Ostatnie studyjne dokonania - płyty Unikat i Odjazd - to dowody muzycznej dojrzałości wokalistki, jej spójnej artystycznej wizji i bezdyskusyjnej oryginalności stylu. Przemyk skupia się od pewnego czasu również na bardziej kameralnej formule koncertów, które przedstawia wraz ze swym zespołem Akustik Trio. Półtora roku temu jego działalność została podsumowana wspomnianą już świetną płytą, pełną subtelności i - dzięki odświeżającym aranżom - pozwalającą na odnalezienie nowych barw w znanych piosenkach.

Podczas wieczoru w Sali Wielkiej artystka wystąpi już nie z triem, ale z większym zespołem. Celebrując swój sceniczny jubileusz, Przemyk postanowiła odwołać się do materiału ze wszystkich swoich albumów. Jak czytamy w zapowiedzi, sięgnie przede wszystkim "do tych najstarszych płyt oraz piosenek, których bardzo dawno nie wykonywała, a czasami w ogóle nie były grane na koncertach".

Tomasz Janas

• koncert Renaty Przemyk
• Sala Wielka CK Zamek
• 1.02, g. 20
• bilety: 60 zł (miejsca siedzące)