Kultura w Poznaniu

Historia

opublikowano:

Wilda pany!

Na czele pochodu pierwszomajowego w czasach PRL-u szła robotnicza Wilda. Pierwsi maszerowali cegielszczacy, kilka, a nawet kilkanaście tysięcy pracowników Zakładów Przemysłu Metalowego H. Cegielski, dumy i chluby miasta. Za nimi robotnicy innych wildeckich zakładów i mieszkańcy Wildy, a dopiero później pozostałe dzielnice Poznania. Wilda była wtedy ważna i gloryfikowana. Na początku lat 90., gdy wielkie zakłady upadały lub masowo zwalniały pracowników, na długo pogrążyła się w apatii. Dzisiaj się odradza i ma się coraz lepiej.

. - grafika artykułu
Załoga Cegielskiego na pochodzie pierwszomajowym w 1984 r., fot. Andrzej Szozda/ze zbiorów cyryl.poznan.pl

Pierwsza wzmianka o ówczesnej wsi, a potem dzielnicy Poznania pojawiła się w dokumencie z 1235 roku pod nazwą Wierzbica, pochodzącą zapewne od nazwiska jej dawnego właściciela. Przez wieś przebiegał ważny szlak handlowy wiodący do Wrocławia, który dzielił ją na dwie części. Prawdopodobnie z tego powodu w dokumencie lokacyjnym Poznania z 1253 roku mowa jest o dwóch wsiach o tej samej nazwie leżących obok siebie. Wieś, początkowo książęca, a później miejska, w czasach panowania Władysława Łokietka przeszła w ręce prywatne, stając się folwarkiem poznańskich rodzin patrycjuszowskich. W 1488 roku kupił ją Jakub Wilda, od którego nazwiska przyjęła późniejszą nazwę. Wkrótce przeszła we władanie miasta, dostarczając poznańskim mieszczanom pszenicę i piwo, ponieważ wildecki browar z powodzeniem konkurował z miejskimi warzelniami. Wilda, wyludniona w początkach XVIII wieku, podobnie jak wiele innych podpoznańskich wsi została zasiedlona osadnikami przybyłymi z Bambergu, którzy pobudowali tu swoje charakterystycznie wyglądające domy fachwerkowe (domy szkieletowe, m.in. z muru pruskiego - przyp. red.).

Gwałtowny rozwój Wildy nastąpił w wieku XIX. Najpierw, ku uciesze poznaniaków, wzdłuż Drogi Dębińskiej powstały ogródki rozrywkowe z restauracjami, kawiarniami, muszlami koncertowymi i kręgielniami. Później na peryferyjnych terenach wsi ulokowały się zakłady przemysłowe, a bliżej miasta zaczęły powstawać okazałe kamienice. W sąsiedztwie centralnie położonego rynku wzniesiono monumentalne gmachy: szkoły powszechnej, domu starców fundacji Gotthilfa Bergera oraz Królewskiej Wyższej Szkoły Budowy Maszyn (po II wojnie światowej budynki użytkowane są przez Politechnikę Poznańską). Wraz z przyłączeniem Wildy do miasta w 1900 roku coraz chętniej zamieszkiwali w niej niemieccy i polscy przemysłowcy, kupcy i inteligencja. Przy rynku wybudowano kościół dla gminy ewangelickiej, katolicy swoją świątynię wznieśli dopiero 20 lat później (kościół Zmartwychwstania Pańskiego).

W 1919 roku do południowej części Wildy przeniesiono z Głównej dawną fabrykę Hipolita Cegielskiego, a wówczas już spółkę H. Cegielski Towarzystwo Akcyjne w Poznaniu. To stąd 28 czerwca 1956 roku wyruszył pochód strajkujących robotników, do których dołączyli pracownicy innych poznańskich zakładów, by upomnieć się o "wolność i chleb". 25 lat później także stąd wyjechały dwa monumentalne krzyże, które stanęły na pl. Mickiewicza, by upamiętnić tamte czerwcowe wydarzenia. W czasach największego rozkwitu zakładów w Cegielskim pracowało prawie 20 tysięcy ludzi, a w pobliskich Zakładach Naprawczych Taboru Kolejowego kolejne 4,5 tysiąca i to oni przez długie lata tworzyli robotniczy obraz dzielnicy.

W latach 60. XX wieku ówczesne władze miasta orzekły, że do przemysłowego wizerunku dzielnicy nijak nie pasują fachwerkowe domy przy rynku Wildeckim i mieszczańskie kamienice. W 1966 roku podjęto decyzję o wyburzeniu wielu z nich w bliskim sąsiedztwie rynku, by zrobić miejsce dla nowoczesnej zabudowy. Rozpisano konkurs, wyłoniono zwycięski projekt, ale nadszedł kryzys gospodarczy i jego realizację odłożono. Miejsca po rozebranych domach, dziś już zabudowane, jeszcze długo stały puste, nie dodając okolicy uroku. Zaniedbanych miejsc na Wildzie nadal jest sporo - straszą m.in. szkielety wielkich hal zlikwidowanych Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego i pozostałości wybudowanego na Pewukę stadionu, na którym odbywały się wspaniałe mecze piłkarskie, finisze wyścigów kolarskich i centralne dożynki w 1974 roku. W latach 70. XX wieku dzielnica została rozdzielona trasą Hetmańską, ważną poznańską arterią komunikacyjną. I stało się to, co spotkało średniowieczną wieś, przeciętą traktem handlowym z północy na południe, tyle że teraz podział nastąpił ze wschodu na zachód.

Dzisiaj Wilda intensywnie się rozwija i pięknieje, a mieszkańcy coraz chętniej i mocniej się z nią identyfikują, dzieląc się w mediach społecznościowych wspomnieniami i budując jej najnowszą historię. Zdjęcia dzielnicy ze zbiorów Miejskiego Konserwatora Zabytków dokumentujące jej dzieje można obejrzeć w kolekcji Wilda w Cyrylu. Jest ich prawie tysiąc.

Magdalena Grzelak-Grosz

© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2024