Moje ulubione ciasto to melodramat o miłości 70-latków, którzy po dekadach życia w samotności postanowili spędzić razem wieczór. Historia pozornie prosta, ale akcja filmu rozgrywa się w Teheranie, gdzie pod rządami religijnej dyktatury kobieta nie może pić wina czy zdjąć w domu hidżabu. Film spodobał się na festiwalu w Berlinie, gdzie zdobył nagrody, ale jednocześnie wywołał wściekłość religijnej cenzury w ojczyźnie. Tam został zakazany. W efekcie jego twórcy dostali zakaz wyjazdu z Iranu i nie mogli przyjechać do Berlina w lutym, a także padli ofiarą politycznej presji, by sami wycofali swój film z festiwalowego pokazu. Maryam Moghadam i Behtash Sanaeeha nie ugięli się i czekają teraz na rozprawę sądową (byli już sądzeni za swój poprzedni film, Balladę o białej krowie).
Wiek zakochanych bohaterów jest niezwykle istotny dla zrozumienia istoty najnowszego filmu duetu, ponieważ 70-tka w Iranie oznacza, iż pamiętają oni czasy sprzed rewolucji islamskiej. Samotna wdowa, Mahin, której dzieci wyemigrowały z Iranu, z rozrzewnieniem wspomina lata młodości, gdy nosiła wydekoltowane bluzki i szpilki. Samotny taksówkarz, Faramarz, jest po rozwodzie. Była żona, fanatyczka islamu, zostawiła go przed wielu laty, z powodu jego braku religijnej żarliwości i tego, że lubił tar, na którym przygrywał na weselach, za co zresztą został aresztowany przez policję obyczajową.
Przemysław Toboła
- Moje ulubione ciasto
- reż. Maryam Moghadam, Behtash Sanaeeha
- premiera: 8.11
© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2024