Kultura w Poznaniu

Film

opublikowano:

Niesamowite pomysły na opowieści

Trudno w to uwierzyć, ale przed nami już dziewiąta edycja Międzynarodowego Festiwalu Filmów Animowanych Animator. Jak co roku program pęka w szwach od pokazów filmów mistrzów i mistrzyń animacji, prezentacji wybranych kinematografii, cenionych przez publiczność spotkań z twórcami, pokazów filmów konkursowych i wreszcie animacji z muzyką na żywo.

. - grafika artykułu
Kadr z filmu Boleś Špeli Čadež, fot. materiały Animatora

Od początku istnienia Animatora realizujemy program w ramach pewnego schematu, który sobie wypracowaliśmy, udoskonalając go z każdą edycją. Mamy nadzieję, że to się sprawdza - zaznacza Marcin Giżycki, dyrektor artystyczny festiwalu.

Animowany Zagrzeb

W ramach prezentacji filmów z wybranego kraju w tym roku widzowie zapoznają się bliżej z animacją chorwacką. Choć niewiele w Polsce o niej wiemy, na świecie cieszy się od dawna sporym uznaniem. W latach 60. i 70. Zagrzeb był ważnym ośrodkiem, który doczekał się nawet Oscara. Film Ersatz w reżyserii Dušana Vukotića otrzymał nagrodę w kategorii film animowany jako pierwsza produkcja spoza Stanów Zjednoczonych. - Filmowy język szkoły zagrzebskiej charakteryzowała duża prostota środków. Dzisiejsza animacja chorwacka niewiele różni się od animacji powstającej w innych krajach. Animacja się globalizuje, jak każda dziedzina kultury - mówi Joanna Stankiewicz, dyrektorka festiwalu.

Podczas Animatora obejrzymy zarówno filmy przedstawiciela szkoły zagrzebskiej, Borivoja Dovnikovića, jak i pokazy współczesnej animacji chorwackiej i przegląd filmów nagrodzonych na Animafest w Zagrzebiu, jednym z najstarszych i najważniejszych festiwali filmów animowanych. Na zaproszenie Animatora do Poznania przyjedzie też Daniel Šuljić, dyrektor artystyczny chorwackiego festiwalu.

Od owadów do awatarów

Ze względu na dwie ważne rocznice istotnym tematem tegorocznego Animatora stała się animacja lalkowa. W tym roku obchodzimy 50. rocznicę śmierci prekursora polskiego filmu animowanego, lalkarza Zenona Wasilewskiego. W zeszłym roku z kolei przypadła również 50. rocznica śmierci ojca światowego filmu animowanego - Władysława Starewicza.

Podczas festiwalowego cyklu Od Starewicza do Star Wars prześledzimy ewolucję animacji lalkowej - od pierwszych lalek Starewicza, który w pracach wykorzystywał swoje entomologiczne zainteresowania i animował odpowiednio spreparowane owady, przez Yodę z Gwiezdnych wojen, dinozaury z Parku Jurajskiego, aż do animacji 3D wykorzystywanej np. w Avatarze.

Gośćmi festiwalu będzie kilkoro ważnych zagranicznych twórców wykorzystujących lalki w swoich filmach. Obok Barry'ego Purvesa, znanego szerzej jako animator groteskowych przybyszów z kosmosu z filmu Tima Burtona Marsjanie atakują, będzie to słoweńska artystka młodego pokolenia - Špela Čadež.

Trochę o miłości

Historia jej kilkunastoletniego już związku z animacją zaczyna się jak miłość od pierwszego wejrzenia. Špela Čadež początkowo zajmowała się sztukami wizualnymi. Podczas jednego z festiwali animacji, w którym uczestniczyła przypadkowo jako widz, tak bardzo zafascynowała się tą dziedziną, że postanowiła sama wykonać film animowany. Kobieta na miarę, opowiadająca historię pewnego krawca o nietypowych umiejętnościach, już w następnym roku dostała się do konkursu głównego na tymże festiwalu. Od tej pory Špela Čadež nowymi filmami sukcesywnie podbija serca publiczności i jurorów na przeglądach animacji na całym świecie. - Tym, co przekonuje widzów, są jej niesamowite pomysły na opowieści, czasem absurdalne, często nierealistyczne - mówi Joanna Stankiewicz.

Podczas retrospektywy twórczości Špeli Čadež oprócz wspomnianej Kobiety na miarę Animator pokaże także jej ostatni film, obsypanego nagrodami Bolesia o marzącym o sławie młodym pisarzu Filipie, który pewnego dnia staje przed nietypowym literackim wyzwaniem. Na prośbę sąsiadki Terezy ma napisać list do jej narzeczonego...

Tramwaj zwany pożądaniem

Jeśli już o animatorkach mowa, to należy wspomnieć, że do Poznania przyjedzie także znana czeska reżyserka i ilustratorka, Michaela Pavlátová. Polska publiczność, mająca ewidentną słabość do czeskiego dowcipu, docenia Pavlátovą za humor i tematykę, jaką podejmuje (jej filmy zwykle dotyczą relacji damsko-męskich). Jej twórczość to nie tylko słynny Tramwaj o wcale nie lekkim zabarwieniu erotycznym, z frywolną tramwajarką linii nr 8 jako główną bohaterką. To także nominowane do Oscara Słowa, słowa, słowa i nagrodzona Złotym Niedźwiedziem w Berlinie Powtórka. Pierwszy z nich zabiera nas do pewnej wypełnionej klientami kawiarni, gdzie słowa przelatują między stolikami, niosąc plotki, biznesowe informacje, argumenty w kłótni i miłosne wyznania. W drugim autorka przewrotnie portretuje związki, w które wkradła się rutyna. Te i inne filmy Pavlátovej obejrzymy, wraz z nią, podczas przeglądu jej twórczości.

Filmy ze świata

Obie animatorki, Špela Čadež i Michaela Pavlátová, wraz z Mateuszem Solarzem zasiądą w jury konkursu filmów krótkometrażowych. Długie metraże oceniać będą Stanislav Sokolov, Margaret Parsons i Paweł Sitkiewicz. Konkurs filmowy to jedna z ważniejszych części Animatora. Zainteresowanie rośnie z roku na rok, a prezentacje filmów konkursowych to zwykle najbardziej oblegane seanse na festiwalu. W tym roku animatorzy z całego świata nadesłali prawie tysiąc filmów. O nagrody powalczy blisko 50 krótkich i 5 pełnych metraży. Są to obrazy z Polski, Wielkiej Brytanii, Rosji, Stanów Zjednoczonych, a nawet Singapuru i Korei Południowej.

Nie byłoby Animatora również bez sekcji muzyczno-filmowej. Atrakcyjnie zapowiada się pokaz filmu Chłopiec i świat z muzyką na żywo w wykonaniu jazzmanów Wojciecha Jachny i Jacka Buhla oraz jednego z ciekawszych przedstawicieli polskiej sceny niezależnej, przebijającego się również do świadomości szerszej publiczności chociażby za sprawą tegorocznego Paszportu "Polityki", Kuby Ziołka. Podczas Animatora zagrają też grupy JAAA! i Alien Ensemble.

Natalia Grudzień

  • 9. Międzynarodowy Festiwal Filmów Animowanych Animator
  • 8-14.07