Przegląd zainauguruje polska premiera "Victorii", najnowszego obrazu Sebastiana Schippera. Film ten w konkursie głównym tegorocznego Międzynarodowego Festiwalu Filmowego Berlinale nagrodzony został Srebrnym Niedźwiedziem. To historia tytułowej Victorii, która z poznanymi po imprezie "prawdziwymi berlińczykami" oprowadza widzów po ulicach i dachach miasta, gdzie życie tak naprawdę rozpoczyna się dopiero po zmroku. "Victoria Sebastiana Schippera wciąga jak wir, przybierający na sile wraz z rozwojem akcji. Psychotyczny nastrój potęguje fakt, że przez dwie i pół godziny w filmie nie pada ani jedno cięcie. Shipper, decydując się na realizację całego filmu mastershotem, przejął od Richarda Linklatera, który zawładnął berlińską publicznością w zeszłym roku, metkę reżysera-wariata, porywającego się na to, co niemożliwe, redefiniującego produkcyjne limity" - pisze o propozycji na Bad Taste, Agata Korbus.

Hitem przeglądu jest również niemiecki kandydat do Oscara w kategorii filmów nieanglojęzycznych - "Labirynt kłamstw". To historia młodego prawnika (w tej roli Alexander Fehling), który na przełomie lat 50. i 60. w Niemczech odkrywa "tajemnicę" Auschwitz. Wbrew kolegom z pracy postanawia zająć się sprawą pracownika szkoły, kiedyś obozowego strażnika. I przesłuchując byłych więźniów oraz wertując strony kartek w archiwach, poznaje smutną prawdę.

Kolejny rozdział niemieckiej historii obrazuje film "Jesteśmy młodzi, jesteśmy silni" w reżyserii Burhana Qurbaniego, którego rodzice przyjechali do Niemiec z Afganistanu. Film oparty jest na prawdziwych wydarzeniach, jakie miały miejsce w ośrodku dla cudzoziemców w Rostocku-Lichtenhage na początku lat 90. Zjednoczone Niemcy dość szybko ocknęły się z zachwytu konsumpcjonizmem, więc kilkoro zniesmaczonych życiem młodych ludzi swoje rozczarowanie oraz frustrację wyładowało m.in. na Wietnamczykach sprowadzonych wcześniej do NRD przez ówczesne władze. Film ten został nagrodzony m.in. na Festiwalu SANFIC czy AMC Best Editing & Sorriso Diverson w Rzymie.

Kolejne filmy prezentowane podczas przeglądu to: "Pani Müller musi odejść" - komedia o nauczycielce z Drezna, którą komitet rodzicielski próbuje zmusić do opuszczenia szkoły; "Czas kanibali", dobitnie pokazujący dokąd podąża współczesne zachodnie społeczeństwo oraz dokument "Art War" ukazujący działania ulicznych artystów podczas arabskiej wiosny w Egipcie, kiedy zwykły mur dał im możliwość walki o wolność.

W podobnym, bo artystycznym klimacie zrealizowany został także dramat "Elixir", którego reżyserem jest Brodie Higgs. Przedstawia grupę twórców mieszkających w Berlinie, którzy chcąc móc żyć ze swojej pracy, solidaryzują się i przygotowują akcję, która ma zakłócić pokaz mody sławnego projektanta.

Monika Nawrocka-Leśnik

• Tydzień Filmu Niemieckiego
• 16-22.11
• kino Muza
• bilety: 10 zł
• wszystkie filmy wyświetlone zostaną w niemieckiej lub angielskiej wersji językowej z napisami w języku polskim