(...) Co zrobić z obrazem dziesięciu kobiet odcinających sobie języki i psa, który te języki zjada? Jak uwierzyć, że czarna pulsująca otchłań to tylko chmura piór rozwiewanych teatralnym wiatrem? Na jaki język przetłumaczyć gesty aktorek odgrywających role antycznych mężczyzn? Dlaczego to są aktorki? Jak znaleźliśmy się w sali gimnastycznej? Co zrobić z ciałem martwego konia? Gdzie wyznaczyć granicę między grafomanią a metafizyką? Między wzruszeniem a kiczem? Ktoś się odważy? A może porozmawiamy o sztuce? (...)