Kultura w Poznaniu

Aktualności

opublikowano:

Ethno Port - dzień drugi [relacja]

Choć niebo nad Poznaniem płakało, Zamek rozbrzmiewał w sobotę wielokulturową radością - kolejny dzień festiwalu Ethno Port relacjonuje Magdalena Lubocka. 

. - grafika artykułu
Alireza Ghorbani z zespołem (Iran), fot. mat. organizatorów

Ach, jak się pięknie zaczęło to popołudnie! Hysni Zela i Albański Chór Izopolifoniczny już pierwszymi dźwiękami wymazali mi wszelką niepogodę tygodnia z pamięci. Ich muzyka, wpisana przez UNESCO na listę "ustnego i niematerialnego dziedzictwa kulturowego ludzkości", jest tradycyjnie wykonywana przez mężczyzn w czasie wesel, pogrzebów, świąt zbiorów i uroczystości religijnych. Owe utwory ludów Tosków i Labów zamieszkujących południową część kraju opierają się na burdonie, którego określenie wyłącznie długim, stałym dźwiękiem byłoby przykrym uproszczeniem. W ustach członków Albanian Iso-Polyphonic Choir burdon brzmi wprost w nieskończoność, niezmienny, czysty i prosty jak linia pustynnego horyzontu; jakby ktoś całe powietrze świata zebrał w tych czternaście płuc i równym oddechem pozwolił mu płynąć i wyrażać na jego tle wszystkie tęsknoty i radości.

Największą natomiast zagwostkę stanowił dla mnie wśród albańskich śpiewaków człowiek z tamburynem w głosie. Jak to się robi? Nie mam pojęcia. Ale brzmi wprost obłędnie.

A jak było potem?