Na scenę Sali Koncertowej Filharmonii Poznańskiej wraca po dwunastu latach. Ostatni raz wystąpiła tu jako młodziutka triumfatorka XII Konkursu Skrzypcowego im. Henryka Wieniawskiego. Jakiej Baevy możemy spodziewać się ponad dekadę później? "Wieniawski" był przecież tylko jednym z przystanków w jej świetnie rozwijającej się, błyskotliwej karierze. Pozwala to mieć nadzieję, że rosyjska dusza artystki z właściwą sobie lekkością i wdziękiem zachwyci nas prokofiewowską melodią.