Kultura w Poznaniu

Muzyka

opublikowano:

Włochaty i zbuntowany

Liczba aktywnych zespołów, które potrafią zachować autentyczność i wierność swoim ideałom przez całe dekady, wciąż się zmniejsza. Włochaty to jeden z wyjątków. Od ponad trzydziestu lat niezmiennie niesie sztandar punkowego buntu, wolności i społecznego zaangażowania. Warto przypomnieć sobie jego największe przeboje - Credo, Każdy krok niesie pokój, Prawo wyboru i wiele innych. Będziemy mieli okazję to zrobić już za kilka dni w Klubie pod Minogą, podczas koncertu na którym grupa zaprezentuje również piosenki ze swojego najnowszego, długo wyczekiwanego albumu Miłość, Pokój, Zamieszki (2023).

Trzej członkowie punkowego zespołu podczas występu na scenie. Mroczny klimat. - grafika artykułu
Włochaty, fot. Kamil Kalla

Historia Włochatego zaczyna się w 1987 roku w Szczecinie. W czasach schyłku PRL-u grupa młodych ludzi, zainspirowanych zachodnimi ruchami punkowymi, postanowiła stworzyć własny głos sprzeciwu wobec systemu. W skład zespołu weszli wokalista Paweł "Paulus" Pawłowski, gitarzysta Jacek "Jaca" Wiśniewski, basista Krzysztof "Kris" Sobolewski oraz perkusista Maciej "Maciek" Łuczak, którzy najbardziej identyfikowali się z nurtem anarcho-punku, choć już w ich  pierwszych utworach słychać było również wpływy klasycznego punku, hardcore'u, a nawet reggae. Co jednak najbardziej wyróżniało Włochatego to prowokacyjne teksty - antymilitarystyczne, antyfaszystowskie, nawołujące do ochrony praw zwierząt, ekologii i porzucenia konsumpcjonizmu. Było jasne, że ich muzyka miała być nie tylko formą ekspresji artystycznej, ale przede wszystkim manifestem ideologicznym. I to pozostało niezmienne przez lata.

Już od debiutanckiej płyty Włochaty z 1994 roku, zespół zdobył popularność w punkowym podziemiu. Pełna surowej energii i mocnych słów, niemal od razu zyskała status kultowej. Podobny sukces odniosły również późniejsze albumy - Wojna Przeciwko Ziemi (1996) i Droga oporu (1999). Szczególnie ważny był ten pierwszy, gdyż zespół z całą mocą skupił się na nim na kwestiach ekologicznych, swoją drogą wyprzedzając dyskusje, które dziś są całkowicie powszechne i uznawane za ważne. Kolejne krążki grupy były zbiorami utworów-protestów, komentującymi aktualne wydarzenia i problemy społeczne, co można było wyczytać już z ich tytułów - Zmowa (2000), Dzień gniewu (2004), Bunt i miłość (2006), Wbrew wszystkiemu (2010).

Mimo upływu lat Włochaty nie zwalniał tempa, grając na scenach klubów w całej Polsce. Nową płytę nagrał jednak dopiero po trzynastu latach przerwy. Miłość, Pokój, Zamieszki (2023) to album wyjątkowy, bo pierwszy tak przebojowy. To już nie tylko anarchistyczny punk, ale również elementy punku popowego. Wydawca podkreśla: "Zespół na tej płycie obrał nową taktykę - dużo melodii, dużo refrenów, co może przyciągnąć nowych odbiorców". To okazało się świetnym pomysłem, ponieważ album kusi pieśniami oporu, które mogą spodobać się nie tylko ortodoksyjnym fanom, wciąż mogących cenić Włochatego za autentyczność w tekstach, ale także tym, którzy preferują bardziej przystępne brzmienie, niekiedy nawiązujące do legendarnego Bad Brains. Punk's not dead - to nie tylko muzyka, ale też sposób na życie i działanie na rzecz innych. W Polsce Włochaty odgrywa w tym wszystkim dużą rolę, zarówno kiedyś, jak i dziś.

Sebastian Gabryel

  • Włochaty
  • 25.10, g. 20
  • Pod Minogą
  • bilety: 60-75 zł

© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2024