Okno życia
Późnym wieczorem zakapturzona dziewczyna podchodzi do "okna życia" w ścianie kościoła. Chwilę się waha, ale nie wkłada noworodka w powijakach do środka, lecz pozostawia na chodniku i ucieka - o filmie Baby broker pisze Przemysław Toboła.

Złota Palma na festiwalu w Cannes dla najlepszego aktora w tym roku trafiła do koreańskiego aktora Kang-ho Song (Parasite) za główną rolę w filmie Baby broker, jury ekumeniczne festiwalu nagrodziło zaś jego reżysera. Hirokazu Koreeda w roku 2018 wyjechał z Cannes ze Złotą Palmą za film Złodziejaszki - wzruszający obraz opowiadający o ludziach na marginesie życia. Jego ostatni film również opowiada o życiowych nieudacznikach, złodziejach o złotych sercach. Zresztą oglądając kolejne filmy japońskiego reżysera, trudno uciec od spostrzeżenia, że Hirokazu Koreeda kręci ciągle ten sam społecznie zaangażowany film, tak jak jego mistrz kina - Ken Loach.
Późnym wieczorem zakapturzona dziewczyna podchodzi do "okna życia" w ścianie kościoła. Chwilę się waha, ale nie wkłada noworodka w powijakach do środka, lecz pozostawia na chodniku i ucieka. Za chwilę do dziecka podchodzi policjantka obserwująca kościół i to ona wkłada dziecko do "okna życia", ale nie czyni tego z odruchu miłosierdzia, lecz stara się zastawić pułapkę na handlarzy dziećmi. Okazuje się, że po drugiej stronie okna wolontariusze przechwytują noworodki i sprzedają małżeństwom, które mają trudności z adopcją. Następnego dnia dziewczyna wraca po dziecko, orientuje się, że zniknęło, i odkrywa prawdę o procederze. Nie zdradza jednak handlarzy, ale postanawia ruszyć z nimi w podróż do kupców wytypowanych na przyszłych rodziców. Za nimi rusza para policjantek, by złapać złodziei na gorącym uczynku.
Przemysław Toboła
- Baby broker, reż. Hirokazu Koreeda
- premiera: 28.10
@ Wydawnictwo Miejskie Posnania 2022