Zapytałam organizatorki filmowego przeglądu (na własne życzenie pozostające anonimowe podczas udzielania wywiadu) o ideę przedsięwzięcia, którego się podjęły. W odpowiedzi usłyszałam, że jako Fundacja HER Docs chcą przyczynić się do równościowej zmiany systemowej. Rozwijając wątek promocji działań twórczych zwracają uwagę na wykluczenie i marginalizowanie sztuki kobiet. - Z jednej strony poprzez nasze działania staramy się upowszechniać twórczość filmową kobiet i osób queer - grup często marginalizowanych w programach festiwali filmowych i szeroko pojętej dystrybucji, z drugiej podkreślić różnorodność filmów tworzonych przez kobiety - zarówno pod względem formalnym, jak i tematycznym - tłumaczą.

Wyjaśniają przy tym, dlaczego zdecydowały się zaprezentować wybrane przez nie filmy w Poznaniu. - Chciałyśmy, aby repertuar, który pokażemy we współpracy z Pawilonem był z jednej strony reprezentatywny dla tego, co robimy w ramach Fundacji, dla idei które stoją za naszą działalnością, tj. wspierania, promowania i upowszechniania szeroko pojętej twórczości filmowej kobiet i osób queer. Stąd nasza potrzeba pokazania w Poznaniu filmów reżyserek związanych z polską branżą filmową, które prezentowałyśmy podczas ostatnich dwóch edycji HER Docs Film Festival w sekcji Nowe twarze.

Podczas trzydniowego festiwalu będzie można obejrzeć między innymi film, który był jednym z największych przebojów ubiegłorocznej edycji festiwalu - Dziewczyny z tranzystorami. Nieznana historia muzyki elektronicznej autorstwa Lisy Rovner. - Film ten jest wręcz emblematyczny dla tego co robimy jako HER Docs. Zgłębia nieznaną szerszej publiczności historię kobiet tworzących współczesną muzykę elektroniczną.

Duży wpływ na dobór programu miała tegoroczna odsłona tematyczna Pawilonu, która wyznacza zagadnienia dla wydarzeń wielu dziedzin naukowych i artystycznych. Dotychczas w ramach Euroremontu mogliśmy obejrzeć w Pawilonie zarówno wykłady, spektakle, jak i wystawy. Organizatorki HER Docs rozumieją ten idiom następująco: - Intuicyjnie "euroremont" rozumiemy jako trudno uchwytny standard życia, ale także szerzej - zestaw cech łączących kraje regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Postępująca globalizacja, migracje ekonomiczne, intensyfikacja homofobii, naruszanie praw człowieka, kobiet i mniejszości czy problem wykluczenia "innej/innego" to tylko kilka z nich, które w naszej ocenie mają szczególne znaczenie w obecnym czasie. Euroremont to także umownie zakreślona przez Pawilon oś Kijów-Poznań-Berlin. Nie wyobrażamy sobie tego wydarzenia bez mocnego akcentu postawionego na kino Ukrainy oraz wywodzących się z niej artystek. Dlatego tak ważne miejsce zajmują w naszym programie filmy ukraińskich reżyserek: Roses. Film-Cabaret Ireny Stetsenko o ukraińskim punkowym kabarecie Dakh Daughters, Diorama Zoyi Laktionovej, która portretuje Mariupol jako historyczny zapis miejsca bezpowrotnie znikającego z mapy świata, oraz Obyś nie musiała tutaj wrócić Anastazji Naumenko, będący próbą oddania poczucia erodującej tożsamości migrującej młodej mieszkanki Ukrainy.

Czy warto ich zdaniem rozpowszechniać herstorię? - Jako kobiety aktywne w świecie kultury i sztuki niezmiennie wierzymy zarówno w rewolucyjny potencjał sztuki, jak i w sugestywną moc obrazu i kina dokumentalnego ze swoją wizualną siłą. Jesteśmy przekonane, że filmy tworzone przez kobiety mają potencjał do zmiany otaczającej nas rzeczywistości - na lepsze - i bardzo się cieszymy z możliwości zaprezentowania ich poznańskiej publiczności - zaznaczają.

Julia Niedziejko

• HER Docs x Pawilon: Trzy dni z kinem dokumentalnym kobiet
• 3.06, g. 19 i 4-5.06, g. 18
• Pawilon
• wstęp wolny
• filmy dostępne w polskiej, angielskiej i ukraińskiej wersji językowej

© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2022