Kultura w Poznaniu

Varia

opublikowano:

Plebiscyt - Człowiek Kultury i Wydarzenie Sezonu [ZAGŁOSUJ!]

Już po raz dziewiąty wybierzemy wspólnie najważniejsze Wydarzenie kulturalne oraz Człowieka Kultury minionego sezonu. Nominowanych w Plebiscycie - podobnie jak w latach ubiegłych - wskazali poznańscy dziennikarze na co dzień zajmujący się kulturą.

. - grafika artykułu
Głosowanie potrwa do 30 września

nominacje: Jury Plebiscytu w składzie: Marta Kaźmierska ("Gazeta Wyborcza" Poznań), Alicja Dec (Radio Emaus), Magdalena Chomczyk (Radio Afera), Lucyna Marzec i Maciej Duda ("Czas Kultury"), Anna Jaworska (Radio Poznań), Katarzyna Kamińska i Anna Solak (IKS i Kulturapoznan.pl)

zdjęcia: materiały instytucji kultury i organizatorów wydarzeń

>>GŁOSUJ<<

NOMINOWANI W KATEGORII: Człowiek kultury

  • Małgorzata Kempa, dyrektor Estrady Poznańskiej

Za rozpoznawalną zmianę charakteru prowadzonej instytucji i sukcesywne kreowanie wszechstronnych wydarzeń kulturalnych w czasie pandemii i poza nią. Za różnorodną i jednocześnie spójną ofertę kulturalną, uwzględniającą zarówno najmłodszych, jak i pełnoletnich odbiorców. Za wyjście z kulturą na poznańskie fyrtle i udowodnienie poznaniakom, że wartościowe spotkania, spektakle czy koncerty dzieją się nie tylko w centrum miast, a w kulturze można uczestniczyć również i tuż za rogiem, niemalże "w kapciach". Wreszcie - last but not least - za wzorcowe działania w internecie, mogące służyć za przykład dla twórców, którzy dopiero rozpoczynają swoją przygodę z kulturą w sieci.

  • Dagadana, zespół muzyczny w składzie: Dagmara Gregorowicz, Dana Vynnytska, Mikołaj Pospieszalski i Bartosz Mikołaj Nazaruk

Za ciągłą obecność w kulturze niezależnie od warunków pandemicznych, za teledyski i projekty realizowane online (w tym projekt Ferment stworzony wspólnie z Mariuszem Szczygłem i polskimi artystami). Za tworzenie z różnorodnych elementów oryginalnej układanki, w której naturalna radość i emocjonalność muzykowania łączą się z wysokimi kompetencjami wykonawczymi, znakomitym warsztatem i artystyczną dyscypliną. Dzięki temu mamy szansę obcować z zespołem próbującym mówić własnym, oryginalnym językiem. Za najnowszą płytę Tobie, na której grupa ponownie sięgnęła po folk ukraiński i polski, tym razem szczególnie chyba jednak ten pierwszy i wywodzące się z niego szczedriwki - pieśni życzące, "kolędy na cały rok", tak bardzo dodające otuchy w dzisiejszych czasach.

  • Ula Kijak, reżyserka teatralna i aktywistka

Za koncepcję i reżyserię spektaklu-wystawy Kamienica w Teatrze Ósmego Dnia, który na długo zapada w pamięć i w serce. Za bycie wzorcową aktywistką, która poza reżyserowaniem spektakli oraz innych wydarzeń performatywnych i interdyscyplinarnych działa również we wspólnym interesie wszystkich twórców kultury. Za bycie jedną z inicjatorek Apelu wielkopolskich artystek i artystów, który w połowie maja 2020 roku, na początku pandemii i kryzysu w kulturze, podpisało kilkuset ludzi kultury.

  • Olha Hryhorash, twórczyni Teatru Emigrant działającego w Baraku Kultury

Za stworzenie w Poznaniu teatru, który mówi o losie emigrantów w Polsce ich własnym głosem. Za spektakl Solitude opowiadający o samotności w nowym kraju, a oparty na biografii i twórczości Josifa Brodskiego, rosyjsko-amerykańskiego poety, eseisty i noblisty - także emigranta. Za budowanie wielokulturowych mostów. Za oswajanie poznaniaków z "Innym", który ostatecznie okazuje się bliźniaczo podobny - myśli i czuje w ten sam sposób. Za połączenie emigrantek z Ukrainy i Białorusi w Baraku Kultury i uczynienie ich rezydentkami tego niezwykłego miejsca. Za odwagę i determinację.

  • Ewa Kaczmarek (Laura Leish), aktorka, scenarzystka, współtwórczyni Teatru Usta Usta Republika

Za wszechstronność i działania w bardzo wielu obszarach artystycznych w Poznaniu w pandemii i mimo pandemii. Za współpracę przy wielu inicjatywach (spektakl Kamienica) i udane adaptacje własnych spektakli do sieci (Eva i Ewa, Zabieg). Za współtworzenie sieciowych wersji spektakli Republiki Usta Usta, które miały niepodrabialną formułę i angażowały publiczność. Za bycie aktywistką społeczną (Apel wielkopolskich artystek i artystów), zasiadanie w kolegiach jurorskich i oceniających i działanie w Wielkopolskim Forum Kultury. Za doświadczenie, wrażliwość i zaangażowanie w szeroko pojmowaną kulturę, która - jak sama mówi - "od zawsze jest w jakiegoś rodzaju kryzysie".

NOMINOWANI W KATEGORII: Wydarzenie kulturalne

  • Spektakl/wystawa Kamienica w reż. Uli Kijak w Teatrze Ósmego Dnia

Za interaktywność przyciągającą współczesnego widza i jednoczesne zachowanie teatralnej intymności w kontakcie z żywym widzem. Za uważne przyjrzenie się historii mieszkańców budynku przy ul. 28 Czerwca na poznańskim Dębcu, który 4 marca 2018 roku zawalił się w wyniku wybuchu gazu. Za przywrócenie pamięci nie tylko małżeństwa Beaty i Tomasza J., o których rozpisywały się lokalne media, ale i pozostałych, przypadkowych ofiar tej tragedii. Za bycie wyraźną przestrogą - modelowym i uniwersalnym studium przemocy, która wydarza się przecież każdego dnia i która również może skończyć się tragicznie nie tylko dla jej bezpośrednich uczestników, ale i dla tych, którzy nie potrafili zareagować w porę.

  • Kombinat w reż. Wojciecha Kościelniaka w Teatrze Muzycznym

Za teatralną przestrogę, której nie można zignorować. Za sztukę zaangażowaną, zabierającą widza w niespokojną, surrealistyczną podróż, gdzie na naszych oczach dokonuje się przejmująca walka jednostki z systemem. Za aktorów wchodzących w niełatwe, surowe role, jednocześnie współgrających w tragicznym kombinacie jak dobrze naoliwiona maszyna. Za dobrą muzykę, bo "cisza dziwnie wygłusza, spokój obezwładnia, a bezpieczeństwo pozbawia sprawczości". Za inspirowaną Kafką i Orwellem dystopijną opowieść o współczesności, w której utwory Grzegorza Ciechowskiego i Republiki nabierają nowych kontekstów i znaczeń. Wreszcie - za znakomicie zagraną i zaśpiewaną opowieść o samotności jednostki w walce z opresyjną rzeczywistością i muzyczny traktat o wolności. Kafka, Orwell i Ciechowski lubią to!

  • Wystawa Polska. Siła obrazu w Muzeum Narodowym

Za udowodnienie niedowiarkom, że wystawa XIX-wiecznej sztuki polskich mistrzów pokroju Jana Matejki, Jacka Malczewskiego czy Olgi Boznańskiej wciąż może przyciągać do muzeum setki odwiedzających, w tym młodych. Za przypomnienie kanonu polskiego malarstwa  stanowiącego punkt wyjścia do zrozumienia współczesnej sztuki, która przecież nie wzięła się z próżni. Za łączenie publiczności wbrew politycznym i społecznym podziałom przy pomocy ilustracji historii, która jest wspólna nam wszystkim, zaskakującą ponadczasowość i uniwersalność. A także za utkanie wielowątkowej opowieści z interpretacji najważniejszych wydarzeń w dziejach Polski, pejzaży i portretów, które wszyscy znamy z podręczników i reprodukcji, a mimo to wcześniej nie mieliśmy okazji zobaczyć ich na żywo.

  • Otwarcie siedziby Polskiego Teatru Tańca

Za modernizację XIX-wiecznej kamienicy w centrum miasta i zbudowanie siedziby dla Polskiego Teatru Tańca po 40 latach jego bezdomności. Za determinację i stworzenie pulsującego życiem, nowoczesnego centrum tańca współczesnego. Za dostosowanie programu inauguracji do warunków pandemicznych i otwartość na projekty gościnne. Za nową przestrzeń w gruntownie wyremontowanej kamienicy i nowym budynku w podwórzu przy ul. Taczaka 8 stworzoną nie tylko dla miłośników tańca, ale też dla mieszkańców, którzy z dziedzińca przeszklonego budynku mogą podglądać artystów podczas prób. Poznań ma dzięki tej inwestycji nowy teatr. A tancerze - własny dom.

  • Spektakl online Ewa i ja w reż. Ewy Kaczmarek

Za intymne, poruszające spotkanie z widzem przy ekranie komputera. Za uwypuklenie roli kobiet w tak zwanej "wielkiej historii", pisanej głównie męską ręką. Za wydobycie na światło dzienne zdarzenia, które wydarzyło się naprawdę, i to w Wielkopolsce. Za sięgnięcie po bolesną historię wojenną z książki Piotra Bojarskiego Poznaniacy przeciwko swastyce i mądre trącanie czułej struny krzywdy. Monodram Ewy Kaczmarek vel Laury Leish według jej własnego scenariusza sięga po historię Ewy Braun, Polki, córki konspiratora, która pisząc w 1943 roku wzruszający list do swojej niemieckiej imienniczki, ukochanej Hitlera, nie tylko uratowała życie ojca, ale i zwróciła uwagę na konieczność zabierania głosu w ważnej sprawie. To rzecz o tym, że - cytując prof. Władysława Bartoszewskiego - warto być przyzwoitym, niezależnie od okoliczności, w jakich przyszło nam żyć.

Głosowanie trwa do 30 września. Zwycięzców poznamy w listopadzie.

>>GŁOSUJ<<

oprac. Anna Solak

© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2021