Historię Richarda Jewella - ochroniarza, który znalazł bombę podczas olimpiady w Atlancie, a potem został niesłusznie oskarżony o podłożenie ładunku - opowiadał mi kolega z pracy w TVP Poznań, Ryszard Kaliszan, sprawozdawca telewizyjny na igrzyskach. Przez 24 lata wspomnienia wyblakły, ale powróciły już po pierwszych kadrach ostatniego filmu Eastwooda. Reżyser powoli, scena za sceną kreśli sylwetkę bohatera, którego z początku trudno lubić. Zasługa w tym rewelacyjnego Paula Waltera Hausnera, który precyzyjnie buduje swoją niełatwą rolę nadgorliwego ochroniarza.

Richard Jewel życiowo jest maminsynkiem - ofiarą losu z marzeniem o pracy w służbach mundurowych. Koledzy z pracy podśmiechują się z niego, aż do bombowego zamachu na olimpiadzie w Atlancie. Kilka dni chwały zamienia się w życiowy koszmar dla Richarda i jego matki (Kathy Bates - nominacja do Oscara i Złotego Globu), gdy ten zostaje podejrzany o zamach w czasie koncertu w wiosce olimpijskiej. Film Eastwooda mógłby być wyświetlany z podtytułem - Przypowieść o nadgorliwości, gdy poznajemy kulisy śledztwa prowadzonego przez agenta FBI, Toma Shawa (Jon Hamm), który chce jak najszybciej uspokoić nastroje uczestników olimpiady. Dziennikarka tabloidowej duszy, Kathy Scrugg (Olivia Wilde), zwietrzyła krew i z przecieku buduje temat na pierwszą stronę. Machina medialnej nagonki rusza, budując z plotek i niedomówień kolejne odcinki. Jedynym obrońcą Richarda zostaje prawnik od nieruchomości, Watson Bryant (Sam Rockwell).

Premiera DVD/Blu-Ray 20 maja.

Przemysław Toboła

• Richard Jewell
• reż. Clint Eastwood

© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2020