Kultura w Poznaniu

Kalendarium

a

Koncert Chelsea Wolfe w ramach trasy Europe 2018

14.08.2018
19:30

CHELSEA WOLFE (USA, Sargent House) - folk, dark folk, gothic, doom metal, drone

Kto by pomyślał, że tak potoczy się kariera piosenkarki, która w 2006 roku nagrała, za namową znajomych, materiał "Mistake in Parting", którego wstydzi się do dziś i który nie został nigdy oficjalne wydany. Chelsea komentuje tamten czas w niewybrednych słowach - "straszne nagranie, po którym musiałam sobie zrobić dłuższą przerwę od muzyki, bo nie byłam zadowolona, że dałam się namówić znajomym na to, co zrobiłam". Początek nie był zbyt obiecujący, ale w 2010 roku wróciła i to już z albumem "The Grime and the Glow" wydanym przez niezależną, nowojorską wytwórnię Pendu Sound Recordings. Rok później nagrała płytę "Apokalypsis" i rozpoczęła koncertowanie po Stanach Zjednoczonych i Europie, co do dziś wspomina jako lata, w których uczyła się być na scenie, co zajęło jej sporo czasu zanim mogła rozpocząć prawdziwą karierę muzyka. Przełomowym krokiem naprzód był bez wątpienia rok 2012, w którym Chelsea podpisała kontrakt z wytwórnią Sargent House Records, z którą zresztą współpracuje do dziś, a na koncie mają cztery wspólnie wydane albumy.

Koncertowała na całym świecie z różnymi artystami. Współpracowała m.in. z Russian Circles, Myrkur czy Converge, a jej utwory były wykorzystywane w wielu filmach, serialach (np. trailer promujący 4 sezon Gry O Tron), a nawet w grze "Far Cry Primal". Największy wpływ na jej twórczość ma black metal i skandynawski folk. Wielu krytyków muzycznych próbuje sklasyfikować jej utwory jako doom metal, drone metal, gothic rock, folk czy nawet dark ambient, ale samam zainteresowana nie chce się zamykać w jednym, konkretnym gatunki i cały czas eksperymentuje.

Jej dyskografię zamyka materiał "Hiss Spun" wydany w zeszłym roku przez Sargent House. Materiał został nagrany przez Kurta Ballou z Converge pod koniec zimy 2017, na tle śmiertelnie cichych, zasypanych śniegiem ulic Salem w stanie Massachusetts oraz syczących grzejników z ciepłych wnętrz. O ile poprzednie albumy obracały się wokół intymności rozebranej muzyki ludowej (The Grime and the Glow, Unknown Rooms) czy też pulsującej dawki elektroniki (Pain Is Beauty, Abyss), o tyle najnowsze dzieło Chelsea Wolfe wykracza poza dotychczasowe ramy jęczącym basem, walącymi bębnami czy pękającymi zniekształceniami. Podstawą całego "Hiss Spun" są przewroty w życiu osobistym autorki, a także godzenie się z latami bezbronności, gniewu, samozniszczenia i mrocznych historii rodzinnych.

Bilety:

_
opr.LT

Bilety dostępne w:

Baner