Połączenie klasycznych instrumentów z rytmami reggae? Już niedługo w Poznaniu będziemy mogli doświadczyć właśnie takiego muzycznego zestawienia. Wielkopolskę kolejny raz odwiedzi "biały Bob Marley", czyli Gentleman.
Połączenie klasycznych instrumentów z rytmami reggae? Już niedługo w Poznaniu będziemy mogli doświadczyć właśnie takiego muzycznego zestawienia. Wielkopolskę kolejny raz odwiedzi "biały Bob Marley", czyli Gentleman.
Tegoroczna edycja Kieszeni Vincenta, której tytuł brzmi Dźwięki a sztuki wizualne, skupiona będzie na poszukiwaniach i wdrażaniu nowatorskich metod działań artystycznych w przestrzeni muzyki i sztuk wizualnych.
Nosił magnackie nazwisko. Stworzył sobie artystowski image. Otrzymał tytuł excellance od Międzynarodowej Federacji Fotografii Artystycznej FIAP i porywał się na wielkie hasła - kilka cykli poświęcił ludziom współtworzącym naszą cywilizację... Nie obawiał się bohaterem jednego z nich uczynić Włodzimierza Iljicza Lenina. Oryginał? Koniunkturalista? Kim był zmarły 35 lat temu, obsypany nagrodami fotograf?
Połączenie klasycznych instrumentów z rytmami reggae? Już niedługo w Poznaniu będziemy mogli doświadczyć właśnie takiego muzycznego zestawienia. Wielkopolskę kolejny raz odwiedzi "biały Bob Marley", czyli Gentleman.
Zbigniew Kruszyński to pierwszy laureat powołanej w tym roku nagrody im. A. Mickiewicza, przyznawanej twórcom z dużym dorobkiem literackim. Z kolei do nagrody im. Stanisława Barańczaka nominowanych zostało troje młodych autorów - Katarzyna Gondek, Paweł Mościcki i Kira Pietrek.
Utwory znane z wydanej przed czterema laty znakomitej debiutanckiej płyty, ale też tematy, które znajdą się na czekającym na wydanie drugim albumie wykonała podczas niedzielnego koncertu grupa Vołosi. To był piękny wieczór.
Utwory znane z wydanej przed czterema laty znakomitej debiutanckiej płyty, ale też tematy, które znajdą się na czekającym na wydanie drugim albumie wykonała podczas niedzielnego koncertu grupa Vołosi. To był piękny wieczór.
- Zaryzykowałem i zainwestowałem wszystko, co miałem, żeby pracować w zawodzie - mówi Marcin Zarzeczny, autor monodramu o poszukiwaniu pracy. Jego "Zwierzenia bezrobotnego aktora" pokaże w poniedziałek Scena na Piętrze.
Trzy dni, kilkadziesiąt koncertów, w tym kilka naprawdę zapadających w pamięć - druga edycja Spring Break dobiegła końca. Serce pęka, bo kolejna dopiero za rok - pisze Magdalena Brylowska.
Trzy dni, kilkadziesiąt koncertów, w tym kilka naprawdę zapadających w pamięć - druga edycja Spring Break dobiegła końca. Serce pęka, bo kolejna dopiero za rok.
Stosunek do zwierząt od lat zajmuje nie tylko specjalistów, ale też zwykłych ludzi. W piątek głos w tej sprawie zabrali artyści z Teatru Srebrna Góra.
Rozmowa z Hanną Sobocińską-Sobaszkiewicz o artystycznym domu, ojcu Jerzym - wybitnym rzeźbiarzu, i własnych życiowych wyborach.
"Projekt jezioro łabędzie" to trzecie spotkanie Mikołaja Mikołajczyka z Zespołem Śpiewaczym "Wrzos" z Domu Polskiego w Zakrzewie. Spektakl zaprezentowany zostanie w Poznaniu 28 kwietnia w Studio Słodownia +3.
Rozmowa z Sylwią Szykowną z Centrum Praktyk Edukacyjnych działającym przy CK ZAMEK.
Na werdykt jury tego konkursu co roku czeka cały świat. Zwycięskie zdjęcia prowokują dyskusję i zmuszają do zastanowienia, a czasem szokują. W CK Zamek od wtorku rusza wystawa World Press Photo.
To, co najbardziej urzekło mnie w występie berlińskiego Armida Quartett, to zajmująca narracja na poziomie mikro i makro. O czym była ta opowieść? - pisze Magdalena Lubocka.
Dwadzieścia procent zdjęć, które trafiły do finału konkursu WPP 2015, zostało zdyskwalifikowanych. Już po ogłoszeniu wyników, za fałszowanie rzeczywistości, zdyskwalifikowano również dwóch zdobywców nagród głównych. Najlepsze zdjęcia świata można oglądać w Zamku.
"Projekt jezioro łabędzie" to trzecie spotkanie Mikołaja Mikołajczyka z Zespołem Śpiewaczym "Wrzos" z Domu Polskiego w Zakrzewie. Spektakl zaprezentowany zostanie w Poznaniu 28 kwietnia w Studio Słodownia +3.
To, co najbardziej urzekło mnie w występie berlińskiego Armida Quartett, to zajmująca narracja na poziomie mikro i makro. O czym była ta opowieść?
Jan Zdzisław Brudnicki twierdzi, że Piotr Sommer, podobnie jak Miron Białoszewski buduje swoją osobowość przez oboczność i marginesowość, żeby później udowodnić jej niezbywalność. Autor "Smaku detalu" będzie gościem najbliższego spotkania w ramach cyklu "Seryjni poeci".