W sobotę wieczorem w Sali Wielkiej CK Zamek Grzegorz Laszuk - znany szerszej publiczności jako lider legendarnej grupy teatralnej Komuna Otwock (która od 2009 roku działa pod nazwą Komuna//Warszawa) - pokaże swój nowy spektakl, który powstał w ramach trwającego od maja cyklu "My, mieszczanie". Program ten skupia się na problematyce związanej z kondycją współczesnego człowieka, przedstawiciela klasy średniej. - Pomyśleliśmy, że warto się zastanowić nad tym, kim teraz jest mieszczanin. A przygotowując ten projekt, wyszliśmy z założenia, że wszyscy nimi jesteśmy. Nie wiemy jednak do końca, co to znaczy, więc chcemy się zastanowić, czy takie określenie jest w ogóle powodem do dumy - tłumaczył na czwartkowej konferencji Tomasz Plata, kurator przedsięwzięcia.

Spektakl Grzegorza Laszuka inspirowany jest życiem i tekstami XIX-wiecznego francuskiego polityka i filozofa, Alexisa de Tocqueville'a. Jego najsłynniejsza książka - "O demokracji w Ameryce" jest efektem podróży do Stanów Zjednoczonych i obserwacji rodzącej się tam klasy średniej. - Francuski arystokrata wyjeżdża z kraju w 1881 roku, by zobaczyć jak powstaje obywatelskie społeczeństwo. Po jego powrocie powstaje książka, pierwsze teoretyczne opracowanie myśli, kim jest mieszczanin i wokół jakich wartości oraz jakiego etosu tworzy się jego życie - powiedział Plata. Tytuł słynnego dzieła składa się z dwóch części i właśnie na tej drugiej, skupiają się artyści. - Przywodzi ona na myśl słynne przedstawienie, które jest dla nas istotne, czyli "Życie codzienne po Wielkiej Rewolucji" Akademii Ruchu z 1979 roku. Próbowało ono notować i przenosić na scenę różne schematy zachowań z polskiej ulicy końca lat siedemdziesiątych. Pokazywało praktyki zachowań ówczesnej klasy średniej. My teraz chcemy opowiedzieć syntetycznym językiem teatru o doświadczeniu klasy średniej i powrócić do pytania, czym jest etos tej klasy - tłumaczył.

Zdaniem reżysera natomiast, dzieło Tocqueville'a jest niewiarygodnie współczesne, zwłaszcza wspomniany drugi tom, w którym Francuz snuje refleksje o tym, gdzie i kim jesteśmy. - Okazuje się, że to co Tocqueville zobaczył w Ameryce podczas dziewięciomiesięcznej podróży, niczym się nie różni od tego, kim jesteśmy teraz i jak wygląda społeczeństwo XXI wieku. Dostrzegł energię pomiędzy ludźmi, która tak naprawdę jest odwieczna - tłumaczył Laszuk.

Przygotowując spektakl, grupa udała się do Nowego Jorku, gdzie -podobnie jak Tocqueville - obserwowała codzienność Amerykanów. W efekcie artyści zauważyli, że rytm, który dostrzegł tam sam filozof, cały czas istnieje. - To małe, prywatne historie ludzi, historie małych szczęść i nieszczęść, przeżyć i emocji, które Tocqueville nazywa namiętnością do dobrobytu - wyjaśnił reżyser.

W ramach programu "My, mieszczanie"- oprócz sobotniego spektaklu, zaplanowano również projekcję filmu "Narodziny narodu" Davida W. Griffitha z 1915 roku. To obraz niezwykle kontrowersyjny z uwagi na rasistowskie treści, ale mimo to określany jest mianem jednego z najważniejszych w historii kina (12.09). Poza tym organizatorzy zapraszają na wykład Agaty Bielik-Robson (13.09) oraz spotkanie z Ignacym Karpowiczem, jednym z najciekawszych współczesnych pisarzy, recenzentem "Gazety Wyborczej" i felietonistą takich magazynów jak "Charaktery" czy "Polityka" (13.09).

Monika Nawrocka-Leśnik

• "Tocqueville. Życie codzienne po Wielkiej Rewolucji" w ramach programu "My, mieszczanie"
• reżyseria: Grzegorz Laszuk
• CK Zamek, Sala Wielka
• 13.09, g. 20
• bilety: 20 zł