Kultura w Poznaniu

Teatr

opublikowano:

Młodzi z dyplomem z kosmosu

Od piątku do niedzieli scena w Teatrze Nowym należeć będzie do młodych. W programie: dwa gościnne spektakle i koncert.  

. - grafika artykułu
"Dyplom z kosmosu". Fot. B. Cieniawa

Maurice Chevalier, znany francuski artysta, powiedział kiedyś, że tylko jedna rzecz znakomicie zastępuje doświadczenie - młodość. I jak sądzę, z podobnego założenia, wyszli organizatorzy Weekendu Młodego Teatru, który rozpocznie się w najbliższy piątek w Teatrze Nowym. W ramach projektu na scenie pojawią się początkujący aktorzy.

Weekend Młodego Teatru to trzy wydarzenia: koncert, w którym zaśpiewają finaliści XVII edycji konkursu "Pamiętajmy o Osieckiej" oraz dwa gościnne spektakle: "Dyplom z kosmosu" studentów krakowskiej PWST oraz "Zabawa jak nigdy", w którym wystąpią studenci poznańskiego Studia Aktorskiego STA.

Cykl wydarzeń zainauguruje koncert "Pamiętajmy o Osieckiej" (26.09, g. 18). Na scenie pojawią się finaliści chyba najsłynniejszego konkursu wokalnego w Polsce, którego dyrektorem artystycznym jest od lat związany z poznańską sceną, Jerzy Satanowski. - Podczas prowadzonego przez Magdalenę Smalarę wyjątkowego koncertu, który już na stałe zagościł w repertuarze Nowego, młodzi wokaliści - a wśród nich także ubiegłoroczna laureatka, Julia Rybakowska z Teatru Nowego, udowodnią, że Osieckiej nie da się zapomnieć. I że nie da się nie kochać jej piosenek, uwodzących kolejne pokolenia słuchaczy z niesłabnącą mocą... - czytamy o przedsięwzięciu.

W sobotę natomiast zaprezentowany zostanie spektakl "Zabawa jak nigdy", nad którym opiekę reżyserką sprawuje Waldemar Szczepaniak, aktor Teatru Nowego, reżyser i wykładowca STA (27.09, g. 17). - Spektakl "Zabawa jak nigdy" powstał na podstawie dramatu Williama Saroyana. To efekt pracy studentów II roku. Dramat Saroyana rozgrywa się w portowej knajpie w San Francisco, a jego bohaterowie to - podobnie jak w naszym Studio - ludzie w różnym wieku... - opowiada reżyser. - Nasi studenci to ludzie w każdym wieku, od 16 lat do takich, którzy przekroczyli trzydziestkę. Uczniowie gimnazjum, liceum, ale też studenci i osoby pracujące w różnych zawodach. Przychodzą, szukając pracy, miłości, przyjaźni, zrozumienia i szczęścia. Są dokerami, muzykami, aktorami, hazardzistami, sprzedają gazety, opowiadają swoje historie, piją wódkę. Wszyscy marzą o lepszym życiu - mówi. - Jak w każdej dobrej amerykańskiej historii mamy tu też wielką miłość, czarny charakter, zbrodnię i zwycięstwo dobra nad złem - dodaje. Spektakl powstał przy okazji zajęć w STA i jest otwartą historią, w której studenci uczą się tego, co zdaniem Waldemara Szczepaniaka w aktorstwie jest najtrudniejsze, czyli "rozmawiać na scenie".

Weekend Młodego Teatru zakończy pokaz spektaklu "Dyplom z kosmosu" w wykonaniu studentów IV roku Wydziału Aktorskiego, specjalności wokalno-aktorskiej. Spektakl powstał pod okiem znanej krakowskiej aktorki, Ewy Kaim. A za jego scenografię odpowiadał Mirek Kaczmarek, który od lat pracuje z najlepszymi - m.in. z Janem Klatą, Mają Kleczewską, Barbarą Wysocką czy Wiktorem Rubinem. Zdaniem krytyka Łukasza Drewniaka, "Dyplom z kosmosu" to muzyczny show o miłości i samotności we wszechświecie, w którym usłyszymy piosenki Agnieszki Osieckiej, Budki Suflera, Republiki, Anny Jantar, Czesława, Toma Waitsa czy Niny Simone, oraz zobaczymy kilkunastu współczesnych outsiderów, marzących o tym, by ktoś wysłuchał ich monologów i songów. "Skoro ludzie ogłuchli na siebie samych, nikt nie chce ich słuchać, może to wielkie ucho znajduje się gdzieś we Wszechświecie" - czytamy w jego recenzji. Młodzi artyści wystąpią w Teatrze Nowym dwukrotnie (27.09, g. 20 oraz 28.09, g. 19).

Monika Nawrocka-Leśnik

  • Weekend Młodego Teatru
  • Teatr Nowy
  • 26-29.09