Kultura w Poznaniu

Rozmowy

opublikowano:

Znakomicie się sprawdził i sprawia mi satysfakcję!

Rozmowa ze Sławomirem Jarmołowiczem, pomysłodawcą i organizatorem Konkursów Skrzypcowych im. Georga Philippa Telemanna. Kolejna edycja przed nami!

Sławomir Jarmołowicz, fot. arch. prywatne - grafika artykułu
Sławomir Jarmołowicz, fot. arch. prywatne

Konkurs, który rozpocznie się 23 marca, składa się z dwóch etapów. W I etapie (23-24.03, g. 9.15) uczestnicy wykonują jedną z Fantazji Georga Philippa Telemanna na skrzypce solo oraz utwór dowolny. Etap II (25.03, g. 9.30-13.30) przewiduje wykonanie I lub II i III części dowolnego koncertu skrzypcowego. Przesłuchania odbywają się w Sali Koncertowej Szkół Muzycznych przy ul. Solnej 12. Całość zakończy uroczysty koncert laureatów 26 marca o godzinie 18, także w Sali Koncertowej Szkół Muzycznych przy ul. Solnej. 

Daina Kolbuszewska: W marcu odbędzie się jubileuszowa, dziesiąta edycja Międzynarodowego Konkursu Skrzypcowego im. Georga Philippa Telemanna dla młodych skrzypków. Jest Pan pomysłodawcą konkursu?

Sławomir Jarmołowicz*: Pracuję jako skrzypek i pedagog, zawsze jednak uważałem, że warto robić coś jeszcze poza tym, czego wymagają od nas etatowe obowiązki zawodowe. Od ponad 20 lat współorganizuję Wielkopolskie Konkursy Wykonawcze. One zainspirowały mnie do realizacji konkursu ogólnopolskiego. Po czterech edycjach Ogólnopolskiego Konkursu Skrzypcowego im. G.Ph. Telemanna - pierwsza odbyła się w 2000 r. - konkurs przekształcił się w międzynarodowy.

Ambicje organizatorów zawsze sięgają dalej! Zastanawiałem się, czy będę w stanie udźwignąć imprezę tej rangi, to duża odpowiedzialność. Nie byłem też pewien, czy spotkamy się z odzewem ze strony młodych skrzypków. Ot, rozterki organizatora...! Ale wszystko się udało.

Na czym Panu najbardziej zależało, gdy myślał Pan o zorganizowaniu "Telemanna"?

- Konkursy promują utalentowaną młodzież. Ale zwycięstwo w konkursie takim jak nasz nie oznacza jeszcze początku wielkiej kariery - choć oczywiście i tak może się zdarzyć. Ma on być raczej spotkaniem międzynarodowej młodzieży skrzypcowej. Młodzi mogą przyjechać, zagrać przed prawdziwą publicznością, przed prawdziwym jury. Jest też oczywiście element konkurencji, ale to rzecz, której w karierze trudno uniknąć. Każdy skrzypek ma podczas konkursu szansę porównania i oceny swoich możliwości oraz podjęcia decyzji dotyczącej wyboru drogi życiowej - to ważne.

Którego z młodych skrzypków szczególnie Pan zapamiętał przez te 14 lat?

- Pierwszy ogólnopolski konkurs w 2000 r. wygrała Agata Szymczewska. To wyjątkowa postać. Przyjechała z Koszalina, który nie jest dużym centrum muzycznym, i bezapelacyjnie zwyciężyła. Pamiętam, że przeleciała mi wtedy przez głowę myśl: "Może kiedyś wystąpi podczas Międzynarodowego Konkursu Skrzypcowego im. H. Wieniawskiego...". Jak wszyscy wiedzą, wygrała XIII edycję! Natomiast nasz pierwszy międzynarodowy konkurs wygrał Semen Klimashevskiy, ktory jako reprezentant Rosji znalazł się w finale tegoż, XIII "Wieniawskiego". Możemy mieć satysfakcję, bo w sumie dwanaście osób - uczestnicy i laureaci naszego konkursu - wzięło udział w ostatniej, XIV edycji konkursu Wieniawskiego!

Ilu młodych skrzypków przyjedzie do Poznania w tym roku?

- Zgłoszenia przysłało 60 skrzypków. Po raz pierwszy reprezentowana będzie Japonia, mamy też zgłoszenie z Hiszpanii. Poza tym przyjedzie młodzież z Niemiec, Czech, Węgier, Rosji, Ukrainy. Nie ma dolnej granicy wieku, górną wyznacza rok urodzenia - po 1995 r. Najmłodsza tegoroczna uczestniczka, z Polski, nie ukończyła 12 lat. Podczas pierwszych edycji konkursu padało pytanie, czy powinien on odbywać się co roku. Ale skoro co roku zgłasza się tak duża liczba skrzypków - a jest to przeciętnie 50-60 osób - to znaczy, że jest potrzebny! Frekwencja to wielki sukces naszego konkursu.

Jurorzy doceniają konkursy Telemanna, skoro większość z nich pojawia się co roku?

- Jestem bardzo zadowolony, że na stałe związani są z konkursem: Eszter Perenyi, profesor Uniwersytetu Muzycznego im. F. Liszta w Budapeszcie, František Novotny, znakomity, koncertujący na całym świecie czeski skrzypek i pedagog, czy prof. Tatiana Liberova z Sankt Petersburga, juror wielu międzynarodowych konkursów. Od trzech lat jest też z nami Jurgis Dvarionas, wybitna postać kultury litewskiej, profesor Litewskiej Akademii Muzyki i Teatru w Wilnie, którego ojciec był znakomitym kompozytorem. Przewodniczącym jury od pierwszej ogólnopolskiej edycji jest prof. Michał Grabarczyk z Akademii Muzycznej im. I. J. Paderewskiego w Poznaniu.

Ile Pan sypia w czasie trwania konkursu...?

- Odpowiedzialność za sam konkurs spoczywa w dużym stopniu na mnie i, przyznaję, mało wtedy sypiam... Ale kiedy organizuje się imprezę tej rangi, dużo czasu zajmują same przygotowania, promocja konkursu w kraju i za granicą i, co jest chyba najtrudniejsze, znalezienie środków finansowych. Nieoceniona jest dla nas pomoc Władz Miasta i Samorządu Województwa Wielkopolskiego. Bez docenienia naszego konkursu przez władze nie miałbym w ogóle co myśleć o jego organizacji! Ważna jest też pomoc Dyrekcji szkół muzycznych przy ulicy Solnej: POSM I st. nr 1 im. H. Wieniawskiego i POSM II st. im. M. Karłowicza, gdzie odbywają się Konkursy Telemanna.

A potrafi Pan sobie wyobrazić swoje życie bez konkursu?

- "Telemann" dzieli moje życie, nadaje mu rytm. Żyję od jednej edycji do kolejnej. Chwilę oddechu mam po zakończeniu konkursu, w czerwcu już zaczynam myśleć o następnym. A od września jest tak dużo pracy, że nawet weekendy mam zajęte. Nie potrafię sobie jednak wyobrazić życia bez konkursu. To jest rzecz, która sprawia mi satysfakcję, sprawdziła się, ma swoją historię i renomę. Mamy w Poznaniu międzynarodowe konkursy Wieniawskiego, są konkursy lutnicze, skrzypcowe, wiolonczelowe, kontrabasowe, altówkowe, a brakowało międzynarodowego konkursu skrzypcowego dla młodzieży. I tę lukę udało się wypełnić.

Rozmawiała Daina Kolbuszewska

*Sławomir Jarmołowicz - skrzypek, pomysłodawca i organizator Konkursów Skrzypcowych im. Georga Philippa Telemanna dla młodych skrzypków, muzyk Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Poznańskiej

  • X Międzynarodowy Konkurs Skrzypcowy im. Georga Philippa Telemanna
  • 23-26 marca