Kultura w Poznaniu

Rozmowy

opublikowano:

Palatium Mieszka można pokazać

O budowie pawilonu ekspozycyjnego dla palatium Mieszka I na Ostrowie Tumskim mówi prof. Hanna Kóčka-Krenz z Wydziału Historycznego UAM.

. - grafika artykułu
Hanna Kóčka-Krenz. Fot. Jan Gładysiak

Za dwa lata przypada 1050. rocznica chrztu Polski. Z tej okazji rozpoczęto prace doku­mentacyjne dla pawilonu, który ekspono­wałby odkryte przez Pani zespół pozostałości palatium Mieszka I. Czy to dobry pomysł?

Od 15 lat prowadzimy badania archeologiczne, podczas których odsłanialiśmy stopniowo relikty palatium książęcego i kaplicy pałacowej, która w świetle naszych badań jest najstarszą świecką i sakralną budowlą na ziemiach pia­stowskich. Ma zupełnie wyjątkowy wygląd, odbiegający od innych pałaców z kaplicami z czasów wczesnośredniowiecznych. Zwłasz­cza kaplica, jest to bowiem niewielki kościółek salowy z absydą. Co ciekawe, jej stan jest na tyle dobry, że można ją pokazywać w formie rezerwatu.

Czy palatium nadaje się w ogóle do pokazania?

Owszem, zachowały się relikty jego fundamen­tów i ścian, co więcej - także wejście do głównej sali, które można wyeksponować we wnętrzu kościoła. To, jak je odpowiednio pokazać, jest zadaniem dla projektantów, ale na pewno warto je uwidocznić. Daje dobry wgląd w sposób osa­dzania drzwi w przedromańskiej architekturze monumentalnej państwa Piastów.

Jak rezerwat miałby wyglądać?

Relikty kaplicy leżą na południe od kościółka Najświętszej Marii Panny, a więc na terenie wolnym od innej zabudowy. Dotykają jednak bezpośrednio murów kościoła, dlatego trzeba będzie harmonijnie połączyć zabytkową archi­tekturę gotyckiego kościoła z zadaszającym je pawilonem. Fragmenty są położone na tyle wysoko, że nie podlegają zalewowi Warty, więc ich ekspozycja nie powinna być zbyt kosztowna. Tę inwestycję należałoby połączyć z udostępnie­niem wnętrza kościoła NMP, ponieważ palatium książęce w swojej głównej części znajduje się pod posadzką zachodniej części świątyni. Utworze­nie w tym miejscu rezerwatu archeologicznego łączyłoby się także z renowacją wnętrza kościoła. Należy przede wszystkim zmienić jego posadzkę, gdyż gotycka świątynia nie może być wyłożona lastrykowymi płytkami, tak jak obecnie.

Gdyby ten obiekt powstał, byłby kolejną atrak­cją Ostrowa Tumskiego.

Niewątpliwie uzyskalibyśmy kolejną istotną wartość kulturowo-turystyczną na terenie Ostrowa Tumskiego. W połączeniu z istnieją­cym już Rezerwatem Archeologicznym Genius loci pokazującym wały grodu, rezerwatem pod katedrą, odnowioną Akademią Lubrańskiego i znajdującym się w niej Muzeum Archidiece­zjalnym stworzyłoby to zwarty zespół o zabyt­kowym charakterze. Wartość tę w szczególny sposób uzupełnia Brama Poznania ICHOT, która objaśnia znaczenie Ostrowa Tumskiego w dziejach miasta i kraju, przygotowując zwie­dzających do poznania jego autentycznych, historycznych obiektów.

Rozmawiał Jan Gładysiak