Kultura w Poznaniu

Rozmowy

opublikowano:

Nowa gra o sprawach ludzkich

Z Grzegorzem Gołaszewskim, reżyserem i pomysłodawcą spektaklu Elsynor, którego premiera odbędzie się 19 września w Teatrze Nowym rozmawia Monika Nawrocka-Leśnik.

. - grafika artykułu
Grzegorz Gołaszewski. Fot. A. Rydellek

Elsynor to podobno "pionierski projekt wirtualno-teatralny". Na czym polega jego innowacyjność?

Rzeczywiście spotkałem się już z takim stwierdzeniem, ale może to być mylące. Mamy do czynienia z "normalnym" spektaklem, z żywymi aktorami, bez kukieł, hologramów itp. Innowacyjność może co najwyżej dotyczyć tematyki, choć może jeszcze bardziej kontekstu. Elsynor to nie tylko spektakl o grach komputerowych, mimo że odgrywają one kluczową rolę w życiu naszych bohaterów. My rzeczywiście powołujemy sceniczną grę komputerową, w której gracze kierują postaciami z dramatów Williama Szekspira. W istocie jednak to historia o sprawach ludzkich, wręcz przyziemnych.

Dlaczego sięgnąłeś po Szekspira?

Ponieważ sprawy, które trapią jego bohaterów, idealnie rezonują ze współczesnością i to, co w jego dorobku artystycznym ma dzisiejsze znamiona komercji, działa jak pole magnetyczne. W naszym spektaklu Szekspir "działa" w dwóch aspektach. Po pierwsze, jego istotną część spędzamy w wirtualnym świecie hipotetycznej gry, gdzie każdy może sterować dowolną postacią z Szekspira. Działa to na podobnej zasadzie jak w grach opartych na uniwersum Tolkienowskim czy Gwiezdnych Wojen. Tu dochodzi do celowej profanacji. Drugim aspektem jest natomiast konstrukcja i pewne cechy dramatów Szekspira. Pisząc tekst Elsynoru, staraliśmy się z Szymonem Adamczakiem nawiązywać do klasycznej formy tragedii.

Rozumiem, że jesteś fanem gier?

Tak, od dziecka gram we wszelakie gry: od komputerowych, przez te planszowe, do RPG.

I już wtedy narodził się ten pomysł?

Pomysł zrobienia spektaklu, którego ważnym elementem jest gra komputerowa, towarzyszył mi już od dawna. Dopiero będąc aktorem Teatru Nowego w Poznaniu, postanowiłem wziąć się do realizacji tego marzenia. Chciałem opowiedzieć historię ludzi nam współczesnych, którzy grając w pewną grę, rozliczają się z teraźniejszością. Istotna dla mnie jest sama motywacja gracza i jego relacja ze światem gry. Potrzebowałem konkretnego tytułu - gry, która scali i nada rytm takiej opowieści. A przy mnogości i zróżnicowaniu gier komputerowych nie było to proste. Nie chciałem powoływać na scenie istniejącej już na rynku pozycji. Pojawiło się wtedy pytanie: Jak wymyślić nową grę? Na początku, trochę żartobliwie, zastanawiałem się, co by się stało, gdybym zrobił grę komputerową bazującą na dramatach Szekspira. Uniwersum i bohaterów tych wielkich dzieł znają wszyscy, niezależnie od poziomu wykształcenia. I wydało mi się to tym bardziej ciekawe, że kontekst dramatów stratfordczyka nabiera wielu nowych znaczeń w tej optyce. Zaprosiłem do wspólnego napisania tekstu dramaturga Szymona Adamczaka i razem stworzyliśmy Elsynor.

Czy oprócz bohaterów ze znanych nam tragedii zobaczymy na scenie kogoś jeszcze?

Bohaterowie tragedii to w spektaklu postaci z gry: Król Lear (Michał Grudziński), Julia (Julia Rybakowska) i Hamlet (Mariusz Zaniewski). Każdego z nich "prowadzi" inny gracz: Dziewczyna (Marta Szumieł), Chłopak (Bartosz Nowicki) oraz dozorca Marian (Filip Frątczak). Każdy z graczy ma swoją historię, ale łączy ich, oprócz samej gry, wspólna przestrzeń - szkoła. Ta ma wymiar symboliczny, podobnie jak postać Multi Mamy (Antonina Choroszy), która reprezentuje tzw. świat zewnętrzny.

Czy postaci, tak jak w grze, od razu będą znały swój cel, czy może w spektaklu znalazło się miejsce na improwizację?

Bohaterowie, tak jak w życiu, będą zaskakiwani.

Czy Elsynor rządzi się jakimiś regułami? Czy na scenie pojawi się Mistrz, który będzie rozdawał karty pozostałym postaciom?

Nie chodzi tu o Mistrza gry, ponieważ nie odnosimy się do mechaniki gier typu Pen and Paper, ale w istocie można się doszukiwać w Elsynorze kogoś w rodzaju istoty odpowiedzialnej za cały zamęt. Tego, kto kontaktuje się z widzami za pomocą rożnych narzędzi narracyjnych.

A co z muzyką?

Za muzykę odpowiedzialny jest Marcin Partyka - wybitna postać, świetny kompozytor. Poprowadzi nas przez rożne krainy: od bardzo konwencjonalnych gatunkowo po absolutnie szalone!

Do kogo kierujesz swój spektakl?

Do tych, którzy grają, i do tych, którzy patrzą im przez ramię...

Rozmawiała Monika Nawrocka-Leśnik

Grzegorz Gołaszewski - rocznik 1985, absolwent Wydziału Aktorskiego PWSFTViT im. Leona Schillera w Łodzi, aktor Teatru Nowego w Poznaniu. Wyreżyserował m. in. spektakl PL nr 1914 w ramach programu Europe 14/14 History Campus w Berlinie. Spektakl Elsynor będzie jego debiutem reżyserskim w teatrze repertuarowym.

  • Elsynor
  • pomysł i reżyseria: Grzegorz Gołaszewski
  • dramaturgia: Szymon Adamczak
  • Teatr Nowy, Scena Nowa
  • premiera: 19.09, g. 19.30
  • kolejne spektakle: 20, 21 i 30.09, g. 19.30