Kultura w Poznaniu

Muzyka

opublikowano:

Zapał pianistów rośnie

Z prof. Alicją Kledzik, dyrektor artystyczną MKP Halina Czerny-Stefańska in memoriam, rozmawia Magdalena Mateja. 

. - grafika artykułu
fot. archiwum prywatne

Kto weźmie udział w tegorocznym, IV Międzynarodowym Konkursie Halina Czerny-Stefańska in memoriam?

Konkurs cieszy się niezmiennie dużym zainteresowaniem młodych pianistów z całego świata. Do czwartej edycji zakwalifikowaliśmy 51 osób z 15 państw - od Stanów Zjednoczonych po Koreę Południową. Po raz pierwszy będziemy gościć uczestnika z Cypru. Cieszy nas, że udział zgłosiła spora grupa Polaków - być może ostatni sukces Szymona Nehringa, który wygrał przed trzema laty, spowodował, że zapał młodych pianistów urósł. Wygrana w Poznaniu stała się początkiem jego wielkiej kariery. Pół roku później zdobył pierwszą nagrodę w konkursie Artur Rubinstein in memoriam w Bydgoszczy, następnie był najlepszym Polakiem w konkursie chopinowskim, a w tym roku zwyciężył w konkursie Rubinsteina w Tel Awiwie, wydarzeniu o ogromnej skali trudności i randze. To otwiera mu piękną karierę na całym światowym rynku.

Podobnym pasmem sukcesów może poszczycić się także Denis Zhdanov - zwycięzca drugiego konkursu w 2011 roku.

Może nie rozwinął tak imponującej kariery, jaka w tej chwili otwiera się przed Nehringiem, ale niewątpliwie jest to obecnie pianista topowy, grający bardzo wiele koncertów. Zaprosiliśmy go parokrotnie do Poznania - nie tylko otwierał swoim występem trzeci konkurs, ale także poprowadził warsztaty z naszymi pianistami, które spotkały się z bardzo sympatycznym oddźwiękiem wśród studentów.

Również podczas konkursu mają się odbyć lekcje mistrzowskie.

Poprowadzą je jurorzy - Philippe Giusiano i Tim Ovens. Warsztaty odbędą się między drugim etapem a finałem, a przeznaczone są dla tych, którzy nie  przejdą dalej. To w pewnym sensie taka nagroda pocieszenia, ale na pewno bardzo cenna.

W pierwszej edycji konkursu zdobywczyni grand prix otrzymała fortepian. O co zawalczą tegoroczni finaliści?

Poza nagrodami pieniężnymi - całkiem przyzwoitymi jak na polskie warunki - przewidzianych jest 10 koncertów w filharmoniach, m.in. w Kielcach, Olsztynie i Opolu. To są nagrody bardzo ważne dla młodych pianistów, kto wie, czy nie ważniejsze od pieniędzy. Czwarty konkurs jeszcze się nie rozpoczął, a ja już myślę o piątym, który będzie takim małym jubileuszem. Coraz większa ranga wydarzenia powoduje, że wiele topowych firm produkujących fortepiany, jak Yamaha, Bösendorfer, Shigeru Kawai czy wreszcie Fazioli, chce prezentować swoje instrumenty podczas konkursu. Może następnym razem uda nam się znów zaoferować laureatom grand prix w postaci instrumentu.

Kogo usłyszymy na koncercie inauguracyjnym?

Tradycyjnie podczas inauguracji występował zwycięzca poprzedniej edycji konkursu. Niestety zobowiązania koncertowe Szymona Nehringa nie pozwalają mu uczestniczyć w tym wydarzeniu, ale mamy nadzieję, że zagra w Poznaniu w innym terminie. Konkurs postanowiliśmy zainaugurować muzyką kameralną w wykonaniu poznańskiego Saint Martin Trio, złożonego ze studentów naszej uczelni, które wykona dwa piękne tria Rachmaninowa i Brahmsa.

Jakich kompozytorów usłyszymy podczas przesłuchań konkursowych?

Jednym z powodów, dla których konkurs cieszy się takim zainteresowaniem, jest duża dowolność repertuaru, jaki mogą przedstawić kandydaci, która pozwala im pokazać się z najlepszej strony. Poznać pianistę i porównać go z innym można na każdym repertuarze, niech więc grają to, w czym się dobrze czują.

Rozmawiała Magdalena Mateja

Alicja Kledzik pianistka, dyrektor artystyczny MKP Halina Czerny-Stefańska in memoriam, profesor i dziekan Akademii Muzycznej w Poznaniu

  • IV Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny Halina Czerny-Stefańska in memoriam
  • Akademia Muzyczna im. Ignacego Jana Paderewskiego
  • 17-24.09