Kultura w Poznaniu

Muzyka

opublikowano:

Z miłości do Chopina

Poznańscy melomani z pewnością nie powinni przegapić piątkowego koncertu w Auli UAM, którego gwiazdą będzie uznany kanadyjski pianista polskiego pochodzenia Jan Lisiecki. Wspólnie z Amelią Maszońską, Łukaszem Borowiczem oraz Orkiestrą Filharmonii Poznańskiej zaprezentuje wybrane utwory z dziejów muzyki polskiej.

. - grafika artykułu
Jan Lisiecki, fot. Mathias Bothor

Dla jednych arystokrata fortepianu, dla drugich po prostu wybitny talent. Sława Jana Lisieckiego dawno przekroczyła nasze granice. O młodym pianiście z roku na rok robi się coraz głośniej, co czyni go jednym z najbardziej sensacyjnych artystów młodego pokolenia grającego muzykę klasyczną. Już za kilka dni jego grę będzie można podziwiać w jednym z najbardziej adekwatnych do tego miejsc - neorenesansowej Auli Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza.

Artysta ukochał sobie zwłaszcza twórczość Fryderyka Chopina. Jego interpretacje utworów słynnego kompozytora zaskakują przede wszystkim z dwóch powodów. Lisiecki bierze ja na warsztat z otwartą głową i niczym nieskrępowaną wyobraźnią. Nie profanuje ich, jednocześnie nie zapomina o elemencie nowości. Nie jest tylko biernym odtwórcą - rzemieślnikiem bez pamięci zapatrzonym w wielkiego mistrza. Gra pewnie i z fantazją, jednocześnie pamiętając o pokorze wobec ponadczasowych dzieł geniusza z Żelazowej Woli.

Komplementy zawsze spływały po nim "jak po kaczce", choć już w dzieciństwie słyszał je za każdym razem, kiedy zasiadał do fortepianu. Urodził się w Kanadzie, gdzie naukę gry na tym instrumencie podjął jako pięciolatek. Po czterech latach ćwiczeń wygrana w jednym z najbardziej prestiżowych konkursów muzycznych w Calgary (warto dodać, że jako najmłodszy zwycięzca w historii) przyszła mu zadziwiająco łatwo. Kolejne sześć lat wystarczyło mu, by podpisać kontrakt z legendarną wytwórnią Deutsche Grammophon, również jako najmłodszy artysta w jej katalogu.

Zarejestrowane koncerty fortepianowe nr 20 i 21 Wolfganga Amadeusa Mozarta oraz etiudy Fryderyka Chopina zapewniły Lisieckiemu jeszcze większe uznanie, co zresztą znalazło swoje odzwierciedlenie w aktywności koncertowej. Każdego roku pianista daje sto występów rocznie, grając je na całym świecie. To właśnie on zagrał na Parliament Hill w Ottawie przed królową Elżbietą II i to jego koncerty nierzadko odbywały się z udziałem takich orkiestr jak New York Philharmonic Orchestra, BBC Symphony czy L'Orchestra dell'Accademia Nazionale di Santa Cecilia.

Koncert Jana Lisieckiego w Auli UAM zostanie poprzedzony występem Orkiestry Filharmonii Poznańskiej, która pod batutą swojego pierwszego dyrygenta Łukasza Borowicza, wykona uwerturę do opery "Zabobon, czyli Krakowiacy i Górale" autorstwa wielkopolskiego kompozytora Karola Kurpińskiego. Chwilę później młoda, obiecująca skrzypaczka Amelia Maszońska zagra II Koncert skrzypcowy d-moll op. 22 Henryka Wieniawskiego. Finałowym punktem programu będzie 40-minutowy I Koncert fortepianowy e-moll op. 11 Fryderyka Chopina w wykonaniu Lisieckiego, który zakończy się pamiętnym polonezem napisanym na potrzeby filmu "Pan Tadeusz" przez Wojciecha Kilara.

Sebastian Gabryel

  • Koncert "I like Chopin": Jan Lisiecki, Amelia Maszońska, Łukasz Borowicz, Orkiestra Filharmonii Poznańskiej
  • Aula UAM (ul. Wieniawskiego 1)
  • 9.09, g. 19
  • bilety: od 85 do 125 zł