Kultura w Poznaniu

Muzyka

opublikowano:

Trąbka, Kuba, jazz

Znany jest jako jeden z tych artystów, którzy z błyskotliwością łączą jazz i muzykę kubańską, choć sięgał i do innych inspiracji. W Poznaniu zagra Arturo Sandoval, ceniony trębacz i jeden z najpopularniejszych wykonawców pochodzących z Kuby.

. - grafika artykułu
Arturo Sandoval, fot. materiały organizatora

"To jeden z najwybitniejszych żyjących trębaczy, posiadający niewiarygodną technikę instrumentalną, poruszający się doskonale zarówno w muzyce jazzowej, rozrywkowej, jak i klasycznej. Jest to niespotykana sytuacja, bo wiadomo, że wybitni muzycy poświęcają się raczej jednemu gatunkowi" - pisał o nim przed kilkoma laty Piotr Rodowicz na łamach magazynu "Jazz Forum".

Arturo Sandoval to postać nietuzinkowa. Gra nie tylko na trąbce, ale też na fortepianie. Na koncie ma kilkadziesiąt autorskich płyt - i tyle samo krążków nagranych jako gość innych głośnych artystów od Glorii Estefan po Michela Legranda, od Paula Anki i Franka Sinatry do Dave'a Grusina. Zdobył dziesięć nagród Grammy, a także statuetkę Emmy i kilka nagród Billboardu. Zagrał samego siebie w jednym z odcinków telewizyjnego serialu Moda na sukces. Z kolei znany i ceniony aktor Andy Garcia wystąpił w tytułowej roli w biograficznym filmie, wyreżyserowanym przez Josepha Sargenta, Miłość lub ojczyzna. Historia Arturo Sandovala.

Muzyką Sandoval nasiąkał już od dzieciństwa.  Urodził się i wychował na Kubie. Właśnie tamtejsza tradycja stała się na całe życie jego największą inspiracją, stałym punktem odniesień. Ona też nadała charakterystyczny rys jego twórczości. Drugim źródłem nieustającego natchnienia był amerykański jazz, choć nie była to łatwa miłość na komunistycznej Kubie. Gry na instrumentach uczył się od dwunastego roku życia. Tajniki gry na trąbce zgłębiał w Kubańskiej Narodowej Szkole Sztuki, a miłości do tego instrumentu nie zakłóciła nawet służba wojskowa. Od młodości  z namaszczeniem słuchał też amerykańskich gwiazd jazzu, w rodzaju Charliego Parkera czy Clifforda Browna, ale jego prawdziwym mistrzem był Dizzy Gillespie. Poznał swego idola jeszcze w latach siedemdziesiątych, również później z nim współpracował.

Sandoval dał się poznać światu dzięki słynnemu zespołowi Irakere, w którym grali również inni kubańscy muzycy, którzy zdobyli międzynarodowe uznanie, jak Paquito D'Rivera czy  Chucho Valdes. Trębacz uciekł z Kuby do Stanów Zjednoczonych w 1990 roku i właśnie tam mógł w pełni rozkwitnąć jego talent. Poza graniem muzyki prowadził tam też działalność edukacyjną. Ta perspektywa sprawiła, że we wspomnianym już wywiadzie dla "Jazz Forum" mówił przed kilkoma laty z troską o młodym pokoleniu: "Młodzi muzycy nie słuchają już tak często Gillespie'ego, Louisa Armstronga, czy Clifforda Browna, tylko słuchają programów komputerowych. Dlatego naszą odpowiedzialnością jako nauczycieli jest informować, przekazywać wiedzę o tych, którzy tworzyli muzykę we wczesnych latach (...). W innym wypadku młodzi muzycy, którzy nie sięgają do tej tradycji, będą mieli ogromną dziurę w swojej wiedzy (...) bez tego nie da się dziś w ogóle funkcjonować".

Jak informują organizatorzy "Oprócz największych przebojów, Sandoval na koncercie w Poznaniu zagra także utwory ze swojej najnowszej płyty, dla której inspiracją stały się kompozycje meksykańskiego romantyka Armando Manazero".

Tomasz Janas

  • Koncert Arturo Sandoval
  • 17.02, g. 20
  • Sala Ziemi MTP
  • bilety: 129-229 zł

© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2018