Król disco, Meksykanin Rebolledo, po mistrzowsku łączy stare i nowe ścieżki taneczne. Pochodzący z tego samego kraju Murcof tak odległe inspiracje, jak minimalizm, postmodernizm i muzyka barokowa, potrafi przekuć w elektroniczne "epickie suity". Rozmiłowana w latach 80. wokalistka Candelaria Saenz Valiente, występująca pod pseudonimem Pictorial Candi, nad Wisłą znana głównie ze współpracy z Paristetris, tym razem zaprezentuje swój solowy projekt. Do tradycji muzyki iberoamerykańskiej nawiązuje także trzyosobowy zespół Caballito. Podczas swojego koncertu didżeje z Hiszpanii zabiorą nas na muzyczne interaktywne party z przymrużeniem oka i udowodnią, że grać można nawet... na owocach.

Wybieraj, słuchaj i tańcz

Festiwal Malta to również doskonała okazja, aby zapoznać się z mniej znanymi wykonawcami. W czerwcu w Poznaniu usłyszymy m.in. grające współczesny folk amerykańsko-włosko-brytyjskie trio Mighty Oaks, którego debiutancka EP-ka zrobiła furorę na portalu SoundCloud (ponad 380 tys. odtworzeń). Miłośnicy indie powinni natomiast zainteresować się koncertem berlińskiej Ballet School, z porównywaną do Liz Fraser z Cocteau Twins i Dolores O'Riordan z The Cranberries fenomenalną Rosie Blair na czele. Ale to jeszcze nie wszystko - do tańca porwą nas Duńczycy z Rangleklods (przedstawią swoją wersję muzyki klubowej dla inteligentnych) oraz eksperymentatorzy z A.G. Trio. Polską scenę podczas festiwalu będą reprezentować m.in. duet XXANAXX (Klaudia Szafrańska i Michał Wasilewski) oraz Marcin Masecki w projekcie z Orkiestrą Dętą Ochotniczej Straży Pożarnej w Słupcy.

Wszyscy jesteśmy robotami

Niekwestionowaną gwiazdą muzycznej części Malty będzie Damon Albarn. Jego eklektyczny styl i talent do pisania tekstów oraz niebywała wyobraźnia, stale popychająca go do tworzenia bardzo nietypowych projektów, wzbudzają uwielbienie tłumu fanów na całym świecie. Wokalista Blur (kto z nas nie pamięta przebojów Girls & Boys, Parklife czy Song 2) i współzałożyciel równie kultowego Gorillaz może się poszczycić tytułem jednego z najbardziej wpływowych muzyków sceny brytyjskiej. Jego solowa płyta (prawdopodobnie najgłośniejsza premiera tego roku) trafiła do sklepów pod koniec kwietnia, a już zdążyła zebrać bardzo entuzjastyczne opinie. Everyday Robots to ukazana w dwunastu odsłonach opowieść o współczesnym (a właściwie nowoczesnym) społeczeństwie - inteligentny komentarz doskonale wpisujący się w charakter naszych czasów. Przejmujących, intymnych kompozycji Albarna (krytycy twierdzą, że to najbardziej osobisty album w jego karierze) będzie można wysłuchać 29 czerwca w Starej Gazowni. To ogromny zaszczyt dla Poznania, ponieważ będzie to pierwszy i jedyny w Polsce występ promujący długo wyczekiwane wydawnictwo muzyczne.

Karolina Gumienna