Kultura w Poznaniu

Muzyka

opublikowano:

Energetyczne "Słowo"

Budzyński, Litza, Malejonek i ich koledzy, czyli grupa 2Tm 2,3 w swym mocnym, elektrycznym, gitarowym wcieleniu na dobre powróciła na rockowe sceny. W niedzielny wieczór zespół wystąpi w poznańskim klubie U Bazyla.

. - grafika artykułu
fot. materiały prasowe

Pretekstem dla poznańskiego koncertu i krótkiej trasy po kraju jest ukazanie się na rynku nowej płyty zespołu, zatytułowanej "Słowo". Zrealizowana została podczas ubiegłorocznej jesiennej tury koncertowej, która co prawda ominęła Poznań, ale jeden z występów odbył się w nieodległym Puszczykowie - co płyta również dokumentuje. Kilka utworów tam zarejestrowanych odnajdziemy na krążku. Zarówno wspomniana jesienna trasa, nowa płyta "Słowo", jak też najbliższy niedzielny występ są przypomnieniem elektrycznego, rockowego wcielenia zespołu, na które długo oczekiwała część fanów. Warto bowiem pamiętać, że zespół, popularnie określany jako Tymoteusz, dysponuje dwoma, dość znacząco różniącymi się od siebie stylistycznie, wcieleniami: bardziej wysublimowanym akustycznym i wspomnianym elektrycznym, które pełnymi garściami czerpie z tradycji m.in. punk rocka czy metalu.

Idea

Członkowie 2 Tm 2,3 byli jedną z największych sensacji polskiej sceny muzycznej przełomu wieków. Oto bowiem w drugiej połowie lat dziewięćdziesiątych na rynku pojawiła się formacja, której trzon stanowili bardzo cenieni muzycy, czołowe postaci takich kultowych grup jak Armia, Houk, Izrael, Acid Drinkers, także członkowie Voo Voo, Tie Breaku i wielu innych. W pełni realizowali więc ideę rockowej supergrupy, a więc formacji tworzonej przez liderów (ewentualnie czołowe postacie) innych zespołów. 

Co chyba najważniejsze: ideą, która ich zespoliła było śpiewanie tekstów zaczerpniętych z Biblii (przede wszystkim, choć nie wyłącznie, Psalmów). Postanowili przy tym nie rezygnować z najbliższych im form muzycznej ekspresji. Owe natchnione teksty płynęły więc  w rytm punk rockowych czy thrash metalowych, czasem funkowych gitarowych tematów, okazjonalnie przeplatanych elementami reggae czy niemal folkowej ballady. Efekt przedsięwzięcia okazał się rewelacyjny.

Siła

Muzyczna branża musiała niewątpliwie nieco ochłonąć, gdy zespół niczym huragan pojawił się w polskiej rockowej przestrzeni. Początkowo przyjęto go więc z niewątpliwym dystansem. Zresztą nawet i później, gdy recenzenci dostrzegli i docenili już siłę oraz jakość muzycznej propozycji tak zwanego Tymoteusza, nie ułatwiło to zespołowi drogi do mediów - także publicznego radia czy telewizji. Tu i ówdzie mówiono wówczas, że tak jednoznaczne światopoglądowe czy ideowe zdefiniowanie się zespołu stanowiło przynajmniej dla części muzycznej i medialnej branży barierę nie do pokonania. Szkoda, bo to bezsprzecznie jedna z najniezwyklejszych polskich grup ostatnich dwóch dekad.

Już wydany w 1997 roku debiutancki album zatytułowany "Przyjdź" trafnie zdefiniował stylistykę zespołu. Był też niewątpliwym artystycznym wydarzeniem. Przyniósł rewelacyjną mieszankę brzmień thrashowo - funkowych, punkowo - metalowych tu i ówdzie  kontrapunktowanych elementami reggae, nowej fali czy niemal folku (jak "Słuchaj Izraelu" z debiutanckiej płyty). Wielość odniesień i inspiracji przekładały się na fantastyczny efekt końcowy. Grupa rychło stała się też wielką atrakcją koncertową. Bezdyskusyjną klasę zespołu potwierdzały kolejne albumy, wśród nich m.in. "2Tm2,3", "Pascha 2000", "Propaganda Dei", "888", a potem przepiękne akustyczne "Dementi" i "Źródło".

Oni

W późniejszych latach tempo rozwoju grupy wyraźnie zwolniło. Artyści zajęli się własnymi sprawami, autorskimi projektami. Litza założył Luxtorpedę, w której znaleźli się też inni muzycy 2Tm2,3 i odniósł z nią bezdyskusyjny sukces. Równolegle dbał też o dalszy rozwój Arki Noego, stworzył festiwal LuxFest. Budzyński wydawał pasjonujące płyty solowe, ale nagrywał też oczywiście z Armią, na scenę powróciła też jego grupa Trupia Czaszka, a artysta - nie zaniedbując także swoich pasji malarskich - spełniał się również jako pisarz czy reżyser filmowy. Malejonek ze swym Maleo Reggae Rockers stał się być może najważniejszym przedstawicielem polskiego reggae, a równocześnie zrealizował projekty w rodzaju Morowe panny czy Panny wyklęte. Również pozostali członkowie 2Tm2,3 koncentrowali się na własnych pomysłach. Nic dziwnego, że o zespole zrobiło się ciszej...

Na szczęście ostatnie lata to powrót grupy do aktywnej działalności i znów znakomite płyty.

Dziś w 2 Tm 2,3 odnajdziemy niemal wszystkich członków Luxtrorpedy, ale też artystów przez lata związanych z Armią i wieloma innymi grupami. Aktualny skład zespołu tworzą: Tomasz "Budzy" Budzyński - śpiew, Dariusz "Maleo" Malejonek - gitara, śpiew, Robert "Litza" Friedrich - gitara, śpiew, Robert "Drężmak" Drężek - gitara, Krzysztof Kmiecik - gitara basowa, Beata Polak - perkusja oraz Tomasz "Krzyżyk" Krzyżaniak - perkusja.

Tomasz Janas

  • 2 Tm 2,3
  • U Bazyla
  • 22.04, g. 18
  • bilety 35/45 zł

© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2018