Kultura w Poznaniu

Historia

opublikowano:

In memoriam

Wspominamy tych, którzy odeszli w 2013 roku.

fot. W. Wylegalski - grafika artykułu
fot. W. Wylegalski

Na zawsze zostaną w naszej wdzięcznej pamięci za to, co zrobili dla polskiej nauki i kultury.

Profesor Zygmunt Zagórski

Pod jego redakcją ukazała się monumentalna praca Nazewnictwo geograficzne Poznania, uhonorowana Nagrodą Naukową Miasta Poznania. Z uniwersytetem poznańskim związał się na całe życie. Bardzo intensywnie pracował również po przejściu na emeryturę. Był wzorem uczonego-obywatela. Jako młody chłopak walczył na Wileńszczyźnie w szeregach Armii Krajowej i przeszedł przez sowieckie więzienia. Później wspierał kombatantów i także "Solidarność", której członkiem był od września 1980 r. Protestował przeciw wprowadzeniu stanu wojennego. W suwerennej Polsce pracował w Radzie Miasta Poznania.

Profesor Zofia Kurnatowska

Poświęciła się badaniom początków naszej państwowości, roli Piastów, konsekwencji przyjęcia chrztu. Ostrów Lednicki, Poznań, Gniezno, Lubiń to główne miejsca jej pracy, odkryć i sukcesów. Interesowała się też przeszłością południowej Słowiańszczyzny. Uczniów i współpracowników zastanawiało zawsze połączenie drobnej, delikatnej postury Pani Profesor z bardzo ciężką pracą na wykopaliskach. Kierowała przez wiele lat Stowarzyszeniem Naukowym Archeologów Polskich. Złotymi zgłoskami zapisała się w historii lubińskich benedyktynów. Przyczyniła się m.in. do wpisania opactwa na listę Pomników Historii.

Profesor Jerzy Fogel

Nie zobaczył już swojej kolekcji w Muzeum Instrumentów Muzycznych. Kochał przede wszystkim skrzypce i grał na nich z wielką radością, ale miał w swych zbiorach i gliniane grzechotki z okresu, który zawodowo najbardziej go interesował, czyli kultury łużyckiej. Na równi kochał archeologię i Kórnik, swą małą ojczyznę. Przekopał ją zresztą wzdłuż i wszerz, odkrył osady kultury łużyckiej m.in na wyspie Edwarda, grody wczesnopiastowskie, ale i pawilon rekreacyjny słynnej Białej Damy w kórnickim arboretum. Ma zapewnione godne miejsce w polskiej nauce i w sercu tych wszystkich, którzy zachwycają się Świętem Kwitnącej Magnolii, hejnałem ratuszowym, koncertami i książkami o Kórniku.

Jacek Buszkiewicz

Pracował szybko, zdecydowanie i skutecznie. Laureat wielu ogólnopolskich konkursów. Szczęśliwy, bo jego projekty - co nie jest bynajmniej regułą - doczekały się realizacji w wielu polskich miastach - w Lublinie, Zielonej Górze, Koszalinie i oczywiście w Poznaniu na Morasku. Przedstawiciel znanej architektonicznej rodziny - syn Jerzego, brat Igora, ojciec Filipa. Odszedł w pełni sił twórczych i zupełnie niespodziewanie, w miejscu dla człowieka wrażliwego na piękno krajobrazu i architektury wymarzonym: na świętej Górze Athos. Ale to małe pocieszenie dla rodziny, przyjaciół i dla Poznania...

Wojciech Juszczak

Któż mógł przypuszczać, że ten zdolny dziennikarz i organizator tak szybko nas opuści... W radiowym archiwum zostały jego świetne polemiczne audycje, które współtworzył z Marcelim Kwaśniewskim, a w przestrzeni nie tylko Poznania ukochane festiwale - Animator i przede wszystkim Made in Chicago. Na tegoroczny, już bez niego, przyjedzie zza oceanu aż dwudziestu pięciu muzyków, najwięcej w historii dotychczasowych spotkań. Dyrektorem artystycznym Estrady został w 2002 r. Miał wtedy zaledwie 37 lat. Od szkolnych lat to jazz był jego wielką miłością, choć bynajmniej nie pozostawał obojętny i na inną muzykę. Najlepszym dowodem Poznań Baroque - Festiwal Muzyki Dawnej i Klasycznej.

Grażyna Wrońska