Cierpienia starej dewotki

Kobieta w średnim wieku ubrana w jakieś koszmarne ciuchy, uczesana w bojowy kok, zacięta, zasuszona jest niezmordowana w misji nawracania grzeszników. W swym odpychająco brzydkim, kojarzącym się z czyśćcem mieszkaniu godzinami modli się i biczuje, by następnie wstać i - uzbroiwszy się w figurkę Matki Boskiej - ruszyć z krucjatą po wiedeńskich kamienicach. Życie Anny Marii skomplikuje się, gdy wróci do niej mąż - sparaliżowany po wypadku od pasa w dół... muzułmanin, który będzie domagał się od swojej małżonki czułości i seksu.
Raj: wiara to jednak nie tylko satyra na katolicyzm i przesadną religijność. To także opowieść o rozpaczy. Pod upiorną powłoką naszej radiomaryjnej dewotki kryje się bezradność, brak akceptacji siebie i ludzi, emocjonalne kalectwo. Religijne rytuały o masochistycznym charakterze są ucieczką przed życiem. Przed klęską, którą się ono okazało.
Bartosz Żurawiecki (miesięcznik "Film")
- "Raj: wiara"
- reż. Ulrich Seidl
- prod. Austria, Francja, Niemcy (2012)
- premiera: 5.04