- Witajcie na naszej próbie - powiedział Robert "Litza" Friedrich, gdy podczas sobotniego koncertu muzycy zespołu Luxtorpeda nierówno zakończyli jeden z nowych, premierowo wykonywanych utworów. Wolno to jednak uznać za drobną kokieterię. Grupa udowodniła w sobotę po raz kolejny, że należy do ścisłej czołówki najatrakcyjniejszych koncertowo wykonawców w naszym kraju.
Jakkolwiek by zresztą na LuxFest nie patrzeć, to właśnie muzycy Luxtorpedy - organizatorzy imprezy są (jak dotąd każdorazowo) największą muzyczną atrakcją dla kilkutysięcznej publiczności. Muzycy ci w pełni zresztą zasługują na miano gwiazdy festiwalu. W sobotę znów zagrali prawie dwugodzinny koncert, właściwie nie zwalniając tempa ani na moment.