W ostatnich dniach Aula UAM przeobraża się na naszych oczach niczym teatralna scenografia. Czynnikiem stymulującym i wspólnym dla owych zmienności jest oczywiście gitara - sierpniowy bohater większości scen Wielkopolski. Jedna z najbardziej reprezentacyjnych sal Poznania spełniła już podczas tegorocznej edycji Polskiej Akademii Gitary swoją pierwszoplanową rolę, goszcząc na swych deskach Maestro Manuela Barrueco. Zdołała się również z łatwością przemienić na jedną Argentyńską Noc - według relacji Magdaleny Brylowskiej - w rozgrzaną słońcem ulicę Buenos Aires (za sprawą Łukasza Kuropaczewskiego i Marcina Wyrostka).
W ostatnim dniu miesiąca aula przy Wieniawskiego ulegnie przeobrażeniu w ojczyznę Velázqueza, Picassa i Banderasa, czyli w - jeszcze gorętszą od stolicy Argentyny - Andaluzję. Jednak to nie wspomniani powyżej artyści będą reprezentować dziecko owego hiszpańskiego regionu. Ducha wieczoru wypełni flamenco - od muzyki, przez taniec, aż po dogłębną ideologię w niezwykłej postaci.
Hiszpański gitarzysta i kompozytor Carlos Piñana, którego dom rodzinny od pokoleń łączy pasja do tego gatunku, ma flamenco we krwi, w płucach i w sercu. Dlatego też nie zamierza oddzielać muzyki od tańca - i to nie po to, żeby podać nam całość na tacy, ale by poprzez niejeden ze zmysłów poruszyć wyobraźnię publiczności. Tak powstał projekt "Body&Soul", w którym Piñana wspólnie z towarzyszącymi mu artystami pokazuje nierozerwalne relacje między tańcem a gitarą flamenco. "Body&Soul" symbolizować ma odwieczne zmagania przeciwieństw, przede wszystkim materii i ducha. Właśnie temat dualizmu, zdaniem Piñany, leży w istocie i specyfice flamenco. Za pośrednictwem dźwięków i ruchu wirtuozi pragną oddać stosunek ekstazy i rozpaczy, miłości i nienawiści, życia i śmierci, a także, od strony wykonawczej - tradycji i współczesności.
Gitara uosabia tu duszę, skrywającą najsubtelniejsze cienie uczuć, przełożone na różnorodne rodzaje flamenco. Ciało z kolei jest świątynią tańca Hortensii Laenciny, czyli wizualizacją zmienności stanów emocjonalnych. Nicią spajającą owe dwa żywioły będzie wokal Curro Piñany, snujący werbalną opowieść o tym, co łączy i dzieli. Wszystko to wydarzy się na bazie rytmów, które z instrumentów perkusyjnych wydobędzie Miguel Angel Orengo, jako oddanie bicia serca tego żywego stworzenia, jakim jest właśnie flamenco.
Magdalena Lubocka
- Polska Akademia Gitary
- "Body and Soul" - flamenco!
- Carlos Piñana, Curro Piñana, Hortensia Laencina, Miguel Angel Orengo
- 31.08, g. 20.30
- Aula UAM
- bilety: 40/60 zł (do nabycia w CIM, na eBilet.pl oraz przed koncertem)