Na pierwszym koncercie 7 września Ray Wilson zaprezentuje utwory z repertuaru Genesis. Pieśniarz zastąpił w zespole Phila Collinsa, aby w 1997 roku nagrać z muzykami album Calling All Stations, w którego powstanie miał swój własny wkład. Wraz z nowym wokalistą Genesis miał powrócić do swoich korzeni, lecz recepcja albumu była na tyle nierówna (wysoka w Wielkiej Brytanii, marna w USA), że w 2000 roku zespół zawiesił działalność. Wilson ewidentnie też czuł niedosyt i dlatego w 2010 roku stworzył projekt Genesis Classic, przygotowując nowe interpretacje słynnych utworów na zasadzie instrumentacji wzbogaconych o kwartet smyczkowy z Berlin Symphony Ensemble.
Na koncert w Poznaniu, który odbędzie się w okolicy dwóch rocznic Genesis (50-lecie od założenia w 1967 roku i 20-lecie od pierwszego koncertu w Polsce w 1998 roku), Wilson przygotował bogatą selekcję z czasów działalności zespołu i jego członków. Usłyszymy nie tylko te utwory, które wykonywał na Calling All Stations, czy najsłynniejsze kompozycje z historii grupy, ale i przeboje z solowych karier byłych członków grupy: Petera Gabriela, Phila Collinsa i Mike'a Rutherforda. Właśnie w reinterpretacjach cudzych kompozycji Wilson demonstruje swoje mistrzowskie rzemiosło i udowadnia, że nie bez powodu uznano go za jednego z najwybitniejszych wokalistów Wielkiej Brytanii.
Na drugim koncercie 8 września Wilson sięgnie przede wszystkim do swojej kariery solowej, która trwa od 2001 roku. Ostatnie lata nie były dla artysty bynajmniej mniej płodne, bo z siedmiu albumów studyjnych dwa zostały wydane w samym roku 2016. Jeden z nich - Song of a Friend - Wilson dedykował zmarłemu rok wcześniej przyjacielowi Jamesowi Lewisowi, który popełnił samobójstwo. Lewis pomagał i wspierał artystę, gdy ten przeprowadził się z rodzinnej miejscowości do Edynburga, marząc o zostaniu muzykiem. Album zamyka nieoczekiwany cover High Hopes Pink Floyd, który doskonale puentuje melancholijno-elegijny charakter płyty.
Koncert doskonale podsumuje działalność wokalisty, bo poza utworami z twórczości solowej Ray Wilson przypomni również utwory, które wykonywał jako wokalista w innych zespołach. Zanim trafił do Genesis, Szkot był frontmanem Guaranteed Pure i Stiltskin. Ten drugi zespół był aktywny do połowy lat 90. i się rozpadł, lecz Wilson postanowił go samodzielnie reaktywować w 2005 roku. I choć z oryginalnego składu pozostał sam jeden, to drugie życie kapeli urosło do nowych albumów: She i Unfulfillment. Z kolei w 1999 roku wokalista utworzył na krótko swój najbardziej efemeryczny projekt Cut, w ramach którego nagrał zaledwie jeden album Millionairhead, aby porzucić zespół na rzecz twórczości solowej i działań związanych z Genesis.
Podczas obu koncertów w Zamku wokaliście będą towarzyszyć wieloletni współpracownicy, w tym muzycy z nowego składu Stiltskin: Ali Ferguson, Steve Wilson, Lawrie Macmillan, Marcin Kajper, Mariusz Koszel i Michał Łyczek.
Marek S. Bochniarz
- Ray Wilson - koncert z okazji 50. Urodzin
- 7 i 8.09, g. 20
- Sala Wielka, CK Zamek
- bilety: 129 zł
© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2018