Do rozpoczęcia tegorocznego Spring Breaku pozostały jeszcze trzy miesiące. Doświadczenie uczy jednak, że warto się pospieszyć z kupnem karnetów, bo w poprzednich latach nie można już było ich zdobyć przed samą imprezą, wyprzedały się z kilkutygodniowym wyprzedzeniem. Zwłaszcza, że na tych kilka dni przyjeżdżają do Poznania sympatycy muzyki dosłownie z całego kraju.

Idea

Przypomnijmy chociaż skrótowo, że Spring Break jest przedsięwzięciem pionierskim na naszym rynku. To kilkudniowa impreza muzyczna, której celem jest przede wszystkim prezentacja szerokiego (nawet bardzo szerokiego, do stu wykonawców w każdym roku) kręgu młodych krajowych wykonawców. Stąd też decyzja, że nikt nie jest tu zapraszany po raz drugi. Znakomitą większość stanowią wykonawcy debiutujący, a w każdym razie nieznani szerszej publiczności. Nie zmienia to faktu, że festiwalowych koncertów słuchają tłumy. Występy odbywają się zaś równolegle w kilkunastu miejscach, zlokalizowanych w okolicy centrum - klubach, salach koncertowych, a od ubiegłego roku, dzięki wsparciu miasta, również na zamkowych dziedzińcach czy placu Wolności. Te ostatnie przestrzenie gromadzą oczywiście największą publiczność, tam też zazwyczaj występują ci najbardziej znani wykonawcy, zapraszani na imprezę w charakterze gwiazd. Spring Break ma jednak też inne walory: odbywają się tu również konferencje i debaty, dotyczące rynku muzycznego oraz jego funkcjonowania w Polsce.

Wykonawcy

Z całą pewnością największym magnesem dla publiczności są koncerty. Organizatorzy z Fundacji Fast Forward podobnie jak w poprzednich latach nie ujawniają jeszcze wszystkich nazw i nazwisk bohaterów festiwalu - ale te, które już znamy, przekonują, że czeka nas znów mnóstwo niebanalnej muzyki. Wśród zapowiedzianych już wykonawców są Fisz Emade Tworzywo - być może ich ubiegłoroczna płyta "Drony" nie porywa tak jak o dwa lata wcześniejszy "Mamut", ale to przecież wciąż rewelacyjni artyści. Swój premierowy materiał będą prezentowali na tegorocznym festiwalu Anita Lipnicka oraz poznański Snowman z Michałem Kowalonkiem. Starsze i nowe piosenki przedstawi lubiany zespół Domowe Melodie.

Niewątpliwie jedną z atrakcji imprezy będzie też koncert Wacława Zimpla - pochodzącego z Poznania, jednego z najoryginalniejszych dziś polskich muzyków, nagrodzonego właśnie Paszportem "Polityki". Wystąpią też m.in.: formacja EABS (Electro-Acoustic Beat Sessions) z programem poświęconym twórczości Krzysztofa Komedy oraz Iwashomeanyway - jedna z największych nadziei polskiej elektroniki. Wśród wykonawców zagranicznych znajdą się brytyjska wokalistka Lucy Rose oraz pochodzący z Irlandii Bry. Pełna lista opublikowanych dotąd wykonawców dostępna jest na stronie festiwalu.

Ruszyła już sprzedaż karnetów. Można je kupić na stronach: www.ticketmaster.pl, www.biletomat.pl, www.eventim.pl, www.ebilet.pl oraz www.ticketpro.pl, a także w punktach stacjonarnych takich jak sklepy sieci EMPiK, Media Markt czy Saturn oraz w kasie CK Zamek.

Tomasz Janas

• Enea Spring Break Showcase Festival & Conference 2017
• 20-22.04
• karnety: 89 zł w przedsprzedaży i 100 zł w dniu imprezy